W ubiegłym roku w rosyjskim rządzie największe dochody osiągnął wicepremier Igor Szuwałow. Zarobił 241 milionów rubli, czyli 24 miliony złotych. To oznacza, że rosyjski wicepremier miesięcznie osiągał średni dochód o równowartości 2 milionów złotych.

Najmniej w rządzie zarobił Michaił Woroncow. Wiceszef sekretariatu wicepremier Olgi Gołodiec pochwalił się zarobkami w wysokości 2 milionów 600 tysięcy rubli, czyli o równowartości 250 tysięcy złotych. To oznacza, że jego dochód był niemal 100 razy mniejszy od zarobków wicepremiera Szuwałowa.

Co ciekawe, oficjalne zarobki głównych polityków nie kłują w oczy statystycznego obywatela. Premier Dmitrij Miedwiediew w roku ubiegłym zarobił niemal 4 miliony 260 tysięcy rubli, czyli 420 tysięcy złotych, a prezydent Władimir Putin nawet o 10 procent mniej od szefa rządu.

Prezydent Rosji dał sobie podwyżkę. Czytaj więcej o zarobkach Putina

Reklama