Szef niemieckiej dyplomacji powiedział w Berlinie, że zamiast tego trzeba udoskonalać energetyczny rynek wewnętrzny wspólnoty.

- Kiedy mówię o unii energetycznej, to nie mam na myśli powrotu do gospodarki państwowej, ani tworzenia zakupowych karteli, jak niektórzy to sobie wyobrażają - powiedział niemiecki minister. Jak dodał, zamiast tego potrzebna jest rozbudowa europejskiej sieci gazociągów, aby dokończyć budowę energetycznego rynku wewnętrznego.

Pomysł wspólnych zakupów gazu dla Europy jest jednym z elementów projektu unii energetycznej forsowanej w krajach zachodnich przez premiera Donalda Tuska.

Rosyjsko-ukraiński spór gazowy

Reklama

Frank-Walter Steinmeier zaapelował do Rosji i Ukrainy o przyjęcie unijnej propozycji rozwiązania sporu gazowego między tymi krajami. Zdaniem Steinmeiera, nie ma alternatywy dla pomysłu przedstawionego przez komisarza Guenthera Oettingera. Niemiecki minister dodał, że nie można dopuścić, aby sprawa dostaw gazu dla Ukrainy stała się dodatkowym obciążeniem dla prób łagodzenia konfliktu politycznego w tym kraju.

Propozycja komisarza Oettingera zakłada, że do jutra Kijów zapłaci Gazpromowi dwa miliardy dolarów za dotychczas dostarczony gaz. W piątek mogłyby ruszyć rozmowy na temat nowych cen surowca. Na razie nie wiadomo, czy władze w Kijowie, a także w Moskwie, zgodzą się na takie rozwiązanie. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, Rosja może wstrzymać dostawy gazu na Ukrainę.

>>> Jest plan działań na wypadek zakłócenia, bądź wstrzymania dostaw gazu z Rosji do Unii. Powstał specjalny dokument dotyczący polityki energetycznej UE. Czytaj dalej o unijnych alternatywach dla rosyjskiego gazu