Prezes NBP Marek Belka w programie „Kropka nad i” w komentarzu do ujawnionych przez tygodnik „Wprost” rozmów z Bartłomiejem Sienkiewiczem na pytanie Moniki Olejnik o charakter niektórych użytych wówczas określeń stwierdził, że „to była rozmowa dla nas, nie do konsumpcji publicznej. Zdarza się, że w takich rozmowach operuje się skrótami, a czasami wulgaryzmami”.
Pytany o relacje z Radą Polityki Pieniężnej prezes Belka stwierdził, że każdy prezes NBP miał i ma problemy z Radą Polityki Pieniężnej. „Taka jest konstrukcja, żeby była równowaga sił” – dodał prezes Belka.
Odnośnie do kwestii potencjalnej pomocy NBP jednej z opcji politycznych, szef banku centralnego stwierdził: "Nie interesuje mnie to, czy partia jedna czy druga wygra wybory, chociaż zwolennikiem PiS nazwać mnie ciężko".
Zapytany o reakcję rynków finansowych, Belka odparł: „Nie sadzę, żeby rynki finansowe nie zgadzały się z czymkolwiek co powiedziałem”.
>>> Czytaj też: "Ch.., d... i kamieni kupa"? PIR odnosi się do słów ministra Sienkiewicza