• Protokół BoE a kwestia braku stagnacji w gospodarce
• W razie gołębich decyzji FOMC GBP/USD może wystrzelić w górę
• Wyraźnie jastrzębie nastawienie Fedu odbierze inwestorom chęć do podejmowania ryzyka

Protokół z posiedzenia Bank of England

Uwaga inwestorów w dużej mierze koncentrowała się dziś na protokole z posiedzenia Bank of England (BoE) z 4-5 czerwca. Niedawno szterling umocnił się po uwagach Marka Carneya, z których wynikało jasno, że komitet ds. polityki pieniężnej przesuwa datę pierwszej podwyżki stóp procentowych na wcześniejszy termin, nawet na koniec bieżącego roku (w chwili obecnej wysoce prawdopodobny jest listopad lub grudzień). Do tej pory było bardziej oczywiste, że Carney należy raczej do obozu gołębi. Pamiętajcie, że opublikowany dzisiaj protokół dotyczy posiedzenia sprzed dwóch tygodni, a więc komitet przypuszczalnie nie wiedział jeszcze o ostatnim gwałtownym spadku stopy bezrobocia. Oczekiwania przed publikacją były jastrzębie, co mogło oznaczać potrzebę znacznego wsparcia dla tych oczekiwań, aby nadal intensywnie kupowano szterlinga.

Gdyby wydźwięk protokołu okazał się dość obojętny, GBP miał szansę skonsolidować niedawne zyski w relacji zarówno do euro, jak i dolara amerykańskiego (i znowu – w cenach uwzględniono już jastrzębie oczekiwania). Inwestorzy będą teraz nerwowo oczekiwać na konferencję po posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Jeśli decyzje Fedu będą gołębie (patrz niżej), GBP/USD wystrzeli powyżej 1,7000 i może nawet powędrować w kierunku 1,7200. Jeśli FOMC obierze raczej jastrzębi kurs, GBP/USD gwałtownie straci, po czym niewykluczone, że przez dłuższy czas będzie się poruszać w trendzie bocznym – musimy zastanowić się, czy dyferencjał terminowych stóp procentowych dla Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych może poszerzyć się dużo bardziej, niż to jest w chwili obecnej.

Reklama

Należy zaznaczyć, że chociaż wzrosły obawy o bardziej jastrzębie nastawienie Fed, to jednak euro wykazuje większą odporność; przypuszczam, że wynika to z aktualnej skłonności inwestorów do podejmowania ryzyka. Jeśli zatem Rezerwa Federalna podejmie wyraźnie jastrzębie decyzje i nastąpi ogólne, szeroko zakrojone przejście do awersji do ryzyka, przypuszczałbym, że w najbliższej przyszłości GBP może również osłabnąć w relacji do euro.

Dalsze wzrosty będą w tej chwili zależały w dużo większym stopniu od rezultatów posiedzenia FOMC, niż od wydźwięku protokołu BoE. Jeśli Rezerwa w końcu przyjmie bardziej jastrzębie nastawienie, może nastąpić dość mocny zwrot z powrotem ku spadkom, poniżej kluczowej strefy wsparcia między poziomem 1,6850 a 1,6900. Szanse na wzrosty mogą być skromniejsze, chociaż w razie bardzo gołębich posunięć FOMC w najbliższych dniach może dojść do testu górnej granicy na wpół wznoszącego się klina.

FOMC

Posiedzenie FOMC jest dziś głównym wydarzeniem dnia. Po pewnej refleksji zawęziłem wachlarz możliwych scenariuszy do dwóch ogólnych opcji:

Totalna łagodność. Yellen decyduje się zignorować najnowszy wzrost dynamiki inflacji oraz zwyżkę (nagły skok?) cen aktywów i obstaje przy tym, że ożywienie, a szczególnie rynek pracy, nadal są słabe. Tempo zmniejszania skali programu QE nie ulega zmianie, ani też nie wspomina się o zagrożeniach dla stabilności finansowej; wprowadza się tylko nieznaczne zmiany w retoryce. W dniu dzisiejszym ten scenariusz zyskuje nieco większe poparcie – w swym artykule w Wall Street Journal Jon Hilsenrath sugeruje, że termin podwyżki stóp procentowych będzie zależał od poziomu bezrobocia długoterminowego oraz od tego, czy ożywienie rozprzestrzenia się w wystarczającym stopniu, by całe te rzesze ludzi wróciły na rynek pracy. W tym scenariuszu notowania walut wykorzystywanych w ramach strategii carry trade (w szczególności walut rynków wschodzących) poszybowałyby w górę, podobnie jak dolary surowcowe, a USD w oczywisty sposób osłabłby zasadniczo we wszystkich parach.

Yellen próbuje mieć ciastko i zjeść ciastko. Skłaniam się ku temu właśnie scenariuszowi. Chodzi o to, że Rezerwa być może w końcu zaczyna coraz bardziej obawiać się o zagrożenia dla stabilności finansowej, ale nie chce rzucać w rynek granatami w postaci sformułowań takich jak „irracjonalny entuzjazm”, gdyż jak zawsze boi się własnego cienia. Zamiast tego sytuacja może rozwinąć się następująco:

a) Fed sygnalizuje – czy to na konferencji prasowej, czy w samym komunikacie – że wciąż pamięta o istnieniu czegoś takiego jak stabilność finansowa.

b) brak wzmianek o zagrożeniach dla stabilności finansowej, ale tempo ograniczania QE rośnie do 15 mld USD miesięcznie; jest to kusząca koncepcja, gdyż oznaczałoby to jeszcze dwa spotkania po dzisiejszym, by Fed całkowicie zakończył powiększanie swojego bilansu.

Alternatywą jest to, że Fed przekaże swój komunikat pośrednio, nie zmieniając tempa redukcji QE ani nie wprowadzając poważnych zmian w sformułowaniach użytych w oświadczeniu, natomiast zmieni prognozy inflacji lub prognozy polityczne. Jednak przy medianie już kształtującej się na poziomie ponad 2,00% na koniec 2016 r. jest to dość wątpliwe (chociaż podwyższenie prognoz przez niektóre gołębie w Komitecie ze względu na sytuację gospodarczą, bez podniesienia ogólnej mediany, byłoby mimo wszystko zmianą jastrzębią, gdyż kluczowi decydenci nadal wyraźnie plasują się na gołębim krańcu politycznego spektrum).

Rynek prawdopodobnie ma już w cenach najmniej jastrzębi z jastrzębich scenariuszy przedstawionych powyżej, jednak nie uwzględnia surowszych wersji. Zatem jeśli sygnały z Fedu będą silniejsze, spodziewałbym się potężnej zwyżki USD, zwłaszcza w relacji do walut rynków wschodzących i do najważniejszych walut odznaczających się mniejszą płynnością. USD/JPY może utknąć w trendzie bocznym, jeśli apetyt na ryzyko nagle gwałtownie osłabnie; jednak może też wystrzelić w górę, jeśli gwałtownie wzrośnie rentowność obligacji.

Bądźcie ostrożni – i pamiętajcie, że jutro czeka nas też posiedzenie Norges Bank oraz Swiss National Bank.

Główne nadchodzące wydarzenia ekonomiczne (wszystkie godziny według czasu Greenwich)

Wielka Brytania - protokół z posiedzenia Bank of England (08:30)
• Strefa euro – produkcja w budownictwie w kwietniu (09:00)
• Szwajcaria – wyniki sondażu Credit Suisse ZEW w czerwcu (09:00)
• Wielka Brytania – przemówienie Weale’a z BoE (11:15)
• Wielka Brytania – przemówienie Haldane’a z BoE (17:30)
• Stany Zjednoczone – decyzja FOMC na temat stopy procentowej i skali programu skupu aktywów (18:00)
• Stany Zjednoczone – komunikat FOMC w sprawie polityki pieniężnej oraz publikacja prognoz dotyczących gospodarki i polityki (18:00)
• Stany Zjednoczone – konferencja prasowa prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen (18:30)
•Nowa Zelandia – PKB w I kw. (22:45)