Bailey w rozmowie z radiem BBC 4 powiedział, że dzięki ogromnemu postępowi w programie szczepień jest teraz większym optymistą w kwestii odbicia gospodarczego po kryzysie spowodowanym przez epidemię, choć nadal zachowuje dużą dozę ostrożności. "Gospodarka wróci faktycznie na koniec tego roku do poziomu, w którym była na koniec 2019 roku. To dobra wiadomość, ale bądźmy realistami. To nie jest więcej niż powrót do miejsca, w którym byliśmy przed Covidem" - oświadczył gubernator BoE.

To jednak znacznie szybciej niż dotychczasowe prognozy. Niespełna dwa tygodnie temu minister finansów Rishi Sunak, przedstawiając projekt budżetu na nowy rok finansowy, mówił, iż spodziewa się powrotu do poziomu sprzed epidemii do połowy 2022 r. To i tak było dużym przyspieszeniem, bo pod koniec zeszłego roku, zanim jeszcze ruszyły szczepienia, spodziewano się, iż wyrównywanie strat poniesionych wskutek epidemii potrwa do końca 2022 r.

W 2020 r. brytyjski PKB spadł o 9,9 proc., co było najgorszym wynikiem od kiedy urząd statystyczny ONS zaczął po II wojnie światowej mierzyć tę wartość - i jak wynika ze wstecznych szacunkowych wyliczeń Banku Anglii, największym spadkiem od 1709 r. Był to też wyższy spadek niż zanotowane we wszystkich porównywalnej wielkości gospodarkach zachodnich, poza Hiszpanią.

Reklama

Jak podał w piątek ONS, w styczniu 2021 r. brytyjski PKB był o 9 proc. niższy niż w lutym 2020 r., czyli ostatnim pełnym miesiącem przed wprowadzeniem restrykcji z powodu koronawirusa.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)