Jak powiedział szef miejscowej „Centralnej Komisji Wyborczej” Roman Lagin, decyzję o przeniesieniu ich na 9 listopada negatywnie rozpatrzyli „deputowani” Republiki.

Zgodnie ze słowami przewodniczącego komisji, Rada Najwyższa uznała, że do 2 listopada wystarczy czasu na przygotowania i nie zgodziła się na przedłużenie okresu przygotowań o tydzień. Więc tak jak to było poprzednio, nastawiamy się na 2 listopada i mamy nadzieję, że uda się wszystko dopiąć. Do tej pory zarejestrowano dokumenty dwóch kandydatów na przewodniczącego: obecnego „premiera” Ołeksandra Zacharczenki i byłego oficera specjalnej jednostki milicji Berkut Jurija Sywokonenki.

Z partii politycznych procedurę rejestracji udało się przejść tylko Donieckiej Republice i Ludowo-Wyzwoleńczemu Ruchowi Donbasu. Wiele wniosków wciąż nie zostało rozpatrzonych. Nie zarejestrowano organizacji Noworosja i Opłot, które od samego początku tworzyły ruch separatystyczny w obwodzie donieckim.

>>> Czytaj też: Kto zarobi na odbudowie Donbasu? Europa albo oligarchowie

Reklama