Niemniej tym razem negatywnego zaskoczenia nie powinno być, biorąc pod uwagę lepsze odczyty indeksu ISM z poprzednich miesięcy. To może pomóc dolarowi. Neutralny wpływ mogą mieć dane nt. cotygodniowego bezrobocia o godz. 14:30 (mediana 290 tys. wniosków), a negatywny odczyt indeksu Philly FED o godz. 16:00 (gdyby takowy się pojawił), może „potwierdzić” wczorajsze wskazania z Nowego Jorku – tutaj mediana zakłada cofnięcie w październiku do 19,9 pkt. z 22,5 pkt.
Reasumując, rynki czeka kolejna mieszanka emocji, chociaż tak jak zaznaczaliśmy we wczorajszym popołudniowym komentarzu – w krótkim okresie zasięgi zostały zrealizowane – dotyczy to zwłaszcza wczorajszego przetestowania poziomu 71,58 pkt. na BOSSA USD, co notabene odbyło się z jego nieznacznym naruszeniem. Szerszy obraz dla dolara pozostaje negatywny – kluczem może okazać się interpretacja posiedzenia FED z 28-29 października – i zejście poniżej wczorajszych minimów na BOSSA USD jest możliwe. Ale nie w krótkim okresie – tutaj możliwe jest podejście pod okolice 72,30-72,40 pkt.

Inwestorzy operujący na euro będą zerkać dzisiaj na ostateczne dane nt. wrześniowej inflacji konsumenckiej o godz. 11:00 – w szacunkach HICP wyniósł 0,3 proc. r/r – chociaż tak naprawdę to niewiele one wnoszą. Niemniej odczyt na poziomie 0,4 proc. r/r mógłby sprowokować to pewnych „opinii”, że z QE nie należy się spieszyć. Naszym zdaniem niezależnie od tego, szanse na wdrożenie tego programu już w I kwartale 2015 r. i tak są niskie, niewiadomo też, czy Draghi w ogóle zdecyduje się na taki krok, biorąc pod uwagę fakt, że część rządów (zwłaszcza krajów z grupy PIIGS) do tej pory nie wywiązała się w pełni z obietnic przeprowadzenia reform. To wszystko ogranicza presję na kolejną falę spadkową na euro już teraz i stwarza pole do testowania okolic 1,30, ale bliżej przełomu miesiąca (tutaj ważna będzie kombinacja oczekiwań i interpretacji rynku przez komunikatami FED z 29 października i ECB z 6 listopada).

Z technicznego punktu widzenia EUR/USD powinien bardziej skłaniać się do korekty po wczorajszym mocnym wzroście, zwłaszcza, że są wyraźne problemy z dłuższym utrzymaniem się powyżej poziomu 1,28. Ważne wsparcia to okolice 1,2740-50, chociaż spadek do 1,2690 nie powinien być dużym zaskoczeniem.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Reklama