Rosja może wkrótce wprowadzić embargo na import części samochodowych. Do takich wniosków doszli dziennikarze „Kommiersanta”, analizując wypowiedzi przedstawicieli ministerstw: handlu i rozwoju gospodarczego.

W odróżnieniu od embarga na produkty spożywcze, tym razem Moskwa nie zamierza wprowadzać zakazu wwozu, ale zakaz wykorzystywania przez rodzime firmy produktów pochodzących z importu. Chodzi o produkcję metalurgiczną, głównie części samochodowe.

>>> Czytaj też: Rosja znów uderza w Unię Europejską. Będzie embargo na podroby wołowe

Według „Kommiersanta”, została już przygotowana dyrektywa zakazująca zakupu tego typu produkcji, za wyjątkiem tej, która nie ma rosyjskich zamienników. Zakaz importu dotyczyć będzie tych firm, w których udział państwa przekracza 50 procent. Nie zostanie on też wprowadzony ogólnymi przepisami, ale będzie realizowany poprzez odpowiednie zalecenia dla zarządów spółek.

„Kommiersant” przypomina, że kraje Unii Europejskiej, USA i Kanada od początku kryzysu ukraińskiego nakładają sankcje na Rosję. Można więc przypuszczać, że nowe ograniczenia zostaną wprowadzone właśnie wobec tych państw. Według gazety, dyrektywa zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku.

Reklama

>>> Polecamy: Nowe rosyjskie embargo najmocniej uderzy w Niemcy i Francję. Polska bezpieczna