Polska w ubiegłym roku była największym beneficjentem unijnych funduszy dla grup producentów. Przydzielono jej z unijnej kasy ponad 300 mln euro, co stanowiło prawie 90 proc. wydatków.

Unijni kontrolerzy mają jednak zastrzeżenia do sposobu przydzielania środków grupom, które powstawały bez odpowiedniej weryfikacji. Polska została poproszona o przedstawienie planu naprawy błędów, kontroli grup producenckich oraz odzyskania niesłusznie przyznanych funduszy. W związku z brakiem odpowiedniej analizy problemów i działań Bruksela już we wrześniu przedstawiła propozycję zawieszenia 25 proc. przyszłych wydatków. Negocjacje w tej sprawie są kontynuowane.

>>> Czytaj też: Polska gospodarczym liderem Europy. Nasz PKB rośnie najszybciej w Unii