Przecena metali szlachetnych

Z pewnością najciekawiej było wczoraj na rynkach metali szlachetnych, na których wyraźnie dominował kolor czerwony. Liderem spadków było srebro, które potaniało o prawie 6%. Platyna i pallad potaniały o 2,6%, natomiast złoto zostało przecenione o 2%. To właśnie żółty kruszec wczoraj wzbudzał największe zainteresowanie – reszta metali szlachetnych w zasadzie została przeceniona ze względu na swoją korelację ze złotem.

Przyczyn wczorajszej dynamicznej przeceny złota było kilka. Po pierwsze, spadek cen złota był uzasadniony z punktu widzenia analizy technicznej. Notowania tego kruszcu nie zdołały wybić się ponad psychologiczną barierę na poziomie 1300 USD za uncję – po tej nieudanej próbie skierowały się więc w dół, odreagowując wcześniejsze wzrosty. Wczorajsza zniżka zatrzymała się na ważnym poziomie wsparcia w okolicach 1255 USD za uncję.

Reklama

Po drugie, spadkom cen złota sprzyjały negatywne prognozy Goldman Sachs dotyczące tego metalu – bank ten poinformował, że spodziewa się spadku cen złota w 2015 r. Po trzecie, wczoraj pojawiły się dobre dane z amerykańskiego rynku pracy – liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w USA do najniższego poziomu od 2000 roku. Te informacje wzbudzają w inwestorach większy apetyt na ryzyko, jednocześnie sprawiając, że złoto jako „bezpieczna przystań” staje się mniej atrakcyjne. Pozytywny obraz sytuacji w gospodarce Stanów Zjednoczonych przedstawiany jest zresztą także przez amerykański Komitet Otwartego Rynku, który wciąż prezentuje zamiar podniesienia stóp procentowych w USA już w połowie tego roku. O tym, czy w obecnej sytuacji w globalnej gospodarce jest to uzasadnione, można byłoby debatować, jednak póki co wydźwięk danych z USA jest pozytywny.

Większa zmienność srebra

O ile notowania złota przecenione zostały o 2%, to cena srebra zniżkowała o prawie 6%. Z czego wynika tak wyraźna przecena właśnie srebra?

Wśród doświadczonych obserwatorów rynku metali szlachetnych nie powinna ona budzić zdziwienia. Rynek srebra jest mniej płynny niż rynek złota, dlatego na ogół cechuje się on bardziej dynamicznymi zmianami cen. Ponadto, warto zaznaczyć, że srebro jako metal w dużej części przemysłowy jest w ostatnich miesiącach pod większą presją podaży niż złoto. Wczoraj więc srebro potaniało silniej – natomiast dzisiaj tkwi w konsolidacji, podczas gdy cena złota delikatnie porusza się w górę.