Po "czarnym poniedziałku", giełdy kontynentalnych Chin ponownie odnotowują spadki. O rozpoczęcia sesji indeksy giełd w Szanghaju i Shenzhen (czyt:szen dżen) obniżyły się o ponad 3%. Chińskie władze ponownie zapowiedziały interwencję na rynku.

W poniedziałek główny indeks szanghajskiej giełdy obniżył się o ponad 8,5%. Po raz ostatni tak poważny spadek kursu akcji dotknął chińską giełdę 8 lat temu. Chińskie władze zapowiedziały, że gotowe są do wykupu części akcji, co miałoby ustabilizować sytuację. Bank centralny Chin zapowiedział zaś zasilenie dodatkowymi środkami rynków finansowych oraz dalsze poluzowanie polityki monetarnej.

Według części analityków, poniedziałkowe spadki mogły być testem chińskich władz, które chciałyby zmniejszyć wspieranie rynku. Inwestorzy oczekują jednak większej reakcji ze strony regulatorów rynku. Spadki na chińskich giełdach rozpoczęły się w czerwcu. Mimo bezprecedensowej interwencji władz od tego czasu wartość spółek notowanych na giełdzie skurczyła się już o ponad 30%.