Za przyjęciem wniosku o dorzucenie projektu opowiedziało się 207 posłów, przeciw było 186, od głosu wstrzymało się 2. W czwartek prezydium klubu PO zdecydowało, że w głosowaniu za odrzuceniem projektu posłów Platformy obowiązywać będzie dyscyplina partyjna.

Wnioskodawcą obywatelskiego projektu w sprawie ustanowienia święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy jest prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki. O poparcie tej inicjatywy zwróciło się do marszałka Sejmu prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

Wprowadzenie kolejnego dnia wolnego obniży roczne przychody podmiotów prowadzących działalność gospodarczą o 5,75 mld złotych. Koszty te dotyczą tylko podmiotów, które zatrudniają więcej niż 9 pracowników. Dla przykładu w sektorze handlu, każdy dodatkowy dzień, szczególnie weekendowy, to mniejszy przychód o ok. 1,5 mld złotych. Koszty te poniosą wszyscy konsumenci - argumentuje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Reklama

Polska jest jednym z najbiedniejszych członków Unii Europejskiej i nie możemy sobie pozwolić na wprowadzenie dodatkowych dni wolnych od pracy. Polski nie stać na kolejne święta – to zbyt duże straty. Trzeba patrzeć na ten problem szerzej, nie chodzi tu bowiem o utracone zyski. Staniemy się po prostu mniej konkurencyjni i atrakcyjni inwestycyjnie, w efekcie zmniejszą się wpływy do budżetu państwa z tytułu podatków i spadnie zatrudnienie. Nie możemy sobie pozwolić na taki krok w obliczu tak dużego niepokoju w światowej gospodarce.

Pamiętajmy również, że Polska to kraj ze stosunkowo największą liczbą dni świątecznych w roku. Mamy więcej dni świątecznych niż przeciętnie w krajach unijnych. Zaledwie w 8 krajach UE Dzień Trzech Króli jest wolny od pracy - przypomina wiodąca organizacja polskich pracodawców.

T.B.