- Jesteśmy gotowi zaakceptować propozycję chińskich przedsiębiorstw, aby współpracować przy produkcji zorientowanej na eksport na obszar Dalekiego Wschodu – powiedział Rustam Makarow, rzecznik Departamentu Rozwoju Dalekiego Wschodu.
Chińczycy chcą się zaangażować w budowę fabryk zajmujących się obróbka metalu, budową maszyn, przemysłem stoczniowym i chemikaliami. Zwłaszcza ten ostatni sektor wzbudza kontrowersje. Panuje obawa przed negatywnymi skutkami dla środowiska. Dlatego wszystkie zgody na budowę nowych fabryk będą wydawane po spełnieniu przepisów o ochronie środowiska.
Wstępne porozumienie osiągnięto podczas wizyty Aleksandra Galushka, szefa Departamentu Rozwoju Dalekiego Wschodu w Pekinie. Szczegółów nie podano jednak.
Kreml zaproponował chińskim firmom możliwość przeniesienia produkcji na Daleki Wschód, dając im w zamian "znaczne korzyści podatkowe i preferencje administracyjne."
Chińscy urzędnicy twierdzą, że są gotowi do zaangażowania przedsiębiorstw prywatnych i państwowych w takich projektach.
We wrześniu 2015 roku, prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że rozwój Dalekiego Wschodu powinien być priorytetem dla kraju.
Chińskie inwestycje w regionie powinny ożywić gospodarczo ten peryferyjny region Rosji.
>>>Czytaj więcej: Nieuczciwy import, ceny energii i luka pokoleniowa wśród zagrożeń dla hut