"Osłabienie gospodarcze może zmienić strukturę bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce. Obecnie dominują projekty z sektora produkcyjnego, a przedsięwzięcia z sektora usług stanowią ok. 20% napływających inwestycji, podczas, gdy w UE 60% BIZ to projekty usługowe. Według szacunków PAIiIZ, w najbliższych latach proporcje napływu inwestycji do Polski zbliżą się do europejskich" - podano w komunikacie PAIiIZ.

Agencja spodziewa się spadku projektów z sektorów proeksportowych, czyli motoryzacyjnego, elektronicznego i AGD, a wzrost z obszaru BPO, shared service centers i R&D.

"Dzieje się tak, ponieważ w Polsce zmienia się struktura gospodarki. Ponadto kryzys finansowy wpłynie na spadek popytu na produkty, których sprzedaż w znacznym stopniu finansowana jest kredytem konsumpcyjnym" - czytamy w komunikacie.

PAIiIZ zauważa także, że podobne prognozy przedstawiają inne ośrodki analityczne. Według Deutsche Bank i Economist Intelligence Unit, napływ inwestycji w tym roku może być niższy niż w poprzednim, ale w kolejnych latach powinien wzrosnąć.

Reklama

"Obie prognozy przewidują wzrost napływu BIZ do Polski. Według Deutsche Banku, w 2008 roku wyniesie on 19,0 mld USD, a w 2009 - 21,5 mld USD. EIU szacuje, że w bieżącym roku napłynie do Polski 12,0 mld USD, a w przyszłym - 12,6 mld USD" - czytamy dalej.

Prognozy Deutsche Bank wskazują, że BIZ w 2009 roku w Europie będzie niższy niż w 2008. Jedynie Węgry mogą spodziewać się zwiększenia inwestycji zagranicznych z przewidywanych 6,4 mld dolarów w bieżącym, do 7 mld dolarów w przyszłym roku - podano także.

Natomiast Economist Intelligence Unit szacuje niewielki wzrost BIZ w Estonii (z 1,3 mld USD w 2008 do 1,4 mld USDw 2009 r.), Litwie (z 1,1 mld USD do 1,2 mld USD), Rumunii (z 7,2 mld USD do 7,3 mld USD) i na Węgrzech (z 2,0 mld USD do 2,2 mld USD).

Wcześniej, w marcu prezes PAIiIZ Paweł Wojciechowski szacował, że napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski w tym roku może przekroczyć poziom 15 mld euro wobec 13,7 mld euro w ub. roku.