Reuters pisze, że prognozy zmniejszonego zapotrzebowania na energię, związane z perspektywą globalnej recesji, zdecydowanie przeważyły nad doniesieniami o redukcji zaopatrzenia.

Analitycy nie wykluczają, że cena ropy będzie nadal spadać, do 50 USD za baryłkę. OPEC poinformował w środę, że baryłka jego ropy kosztowała poprzedniego dnia 52,24 USD (na początku tygodnia - 54,77 USD).

Informacje o możliwości redukcji wydobycia przez OPEC o kolejny 1 milion baryłek dziennie nie przyczyniły się do powstrzymania tendencji spadkowej. W połowie lipca za baryłkę ropy płacono 147 USD - o 60 proc. więcej niż obecnie.

Rosja także obniża prognozy

Reklama

Rosyjski minister finansów Aleksiej Kudrin obniżył w środę prognozy dotyczące cen ropy, które założono w budżecie na lata 2009-2011.

Baryłka ropy w roku 2009 może kosztować 50 dolarów, w 2010 - 55 dolarów, a w 2011 - 60 dolarów - powiedział wicepremier, minister finansów Kudrin na plenarnym posiedzeniu w Radzie Federacji - wyższej izbie rosyjskiego parlamentu, która w środę zatwierdziła trzyletni budżet.

Zakłada on, że ceny ropy wyniosą: w roku 2009 - 95 dolarów za baryłkę, a 90 i 88 dolarów - w latach 2010-2011.

Minister Kudrin zapewnił izbę, że mimo iż jego prognozy są znacznie niższe niż założono, budżet zostanie w pełni wykonany.

Przypomniał o poprawkach do Kodeksu budżetowego Federacji Rosyjskiej, które pozwalają na automatyczne wykorzystanie funduszów rezerwowych w przypadku obniżenia cen ropy.

Korekta budżetu 2009-2011 uwzględniająca nowe prognozy cen ropy i inne wskaźniki makroekonomiczne zostanie dokonana w grudniu - pisze agencja RIA-Nowosti.