Grupa Azoty kończy analizy dotyczące optymalizacji projektu budowy instalacji produkcji propylenu metodą PDH w Zakładach Chemicznych Police, natomiast analiza projektu Elektrowni Puławy potrwa dłużej, poinformował prezes Mariusz Bober.




"To jest projekt, który chcemy realizować i on będzie realizowany. Trwa nie tyle weryfikacja tego, co jest w tym projekcie, co optymalizacja" - powiedział Bober dziennikarzom.

"Ta analiza jest na końcówce i mamy bardzo ciekawe wnioski i myślę, że jeszcze kilka ciekawych informacji, oczywiście bardzo pozytywnych, na temat tej inwestycji będziemy mogli przekazać" - dodał.

Zapytany o możliwość redukcji kosztów inwestycji, prezes powiedział, że optymalizacja projektów inwestycyjnych raczej nie kończy się zmniejszeniem ich kosztów. Dodał, że Grupa Azoty nie planuje zmniejszenia skali projektu.

Grupa prowadzi także analizy dotyczące projektu budowy Elektrowni Puławy. Zdaniem prezesa, proces ten zajmie więcej czasu.

"Fundamentem tego projektu inwestycyjnego są potrzeby technologiczne Grupy Azoty Puławy i dopiero do tych potrzeb może być dostosowana ta inwestycja - na tej podstawie określimy, jakiej wielkości elektrownia jest potrzebna" - powiedział Bober.

Dodał, że zakładane wcześniej 400 MW to za dużo w stosunku do tych potrzeb, stąd konieczna jest weryfikacja.

W marcu br. prezes informował, że Grupa Azoty jest w trakcie analiz i audytów projektów inwestycyjnych i po zakończeniu tego procesu zdecyduje, czy potrzebne są korekty planu.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.

(ISBnews)