Gazeta wymienia 5 zagrożeń, które mogą w przyszłości rozsadzić Unię Europejską. Wśród największych i najbardziej widocznych dziś niebezpieczeństw gazeta wymienia włoskie banki. „Zmagają się one z problemem złych długów wartych łącznie około 360 mld euro, czyli 18 proc. ich portfela kredytowego, z czego 198 mld euro przypada na „sofferenze", czyli pożyczki najgorszej jakości. Tymczasem kapitalizacja wszystkich banków notowanych na giełdzie w Mediolanie spadła poniżej 60 mld euro.” – czytamy w gazecie.

Kolejnym zagrożeniem dla bytu Unii Europejskiej stanowi państwo założycielskie Wspólnot – Francja, a konkretnie ryzyko wyjścia tego kraju ze struktur europejskich. Przez kraj przetoczyła się w ostatnim czasie wielka fala protestów związana z reformą prawa pracy. Co więcej, aż 53 proc. obywateli kraju chciałoby referendum ws. dalszej obecności kraju w UE.

Za Fexitem, czyli wyjściem kraju z UE, opowiada się 33 proc. Francuzów, 45 proc. jest przeciw. Po ostatnich atakach terrorystycznych nastroje antyunijne mogą jednak wrosnąć.

Trzecim zagrożeniem są banki „zbyt wielkie, by upaść”. W centrum zainteresowania jest tu przede wszystkim niemiecki Deutsche Bank. Akcje tej instytucji od początku roku spadły o 43 proc. Problem tej instytucji może stanowić także duże zaangażowanie banku na rynku derywatów.

Reklama

Jako czwarty i piąty problem zagrażający egzystencji UE „Rzeczpospolita” wskazuje kryzys imigracyjny oraz słabe przywództwo w Europie. Europejscy liderzy zamiast mierzenia się z problemami, wolą zamiatać je pod dywan - czytamy.

>>> Czytaj też: Jones: UE robi za mało, by sprostać zagrożeniom związanym z terroryzmem [WIDEO]