"Jeśli chodzi o kryterium stabilności kursu, to widzę ryzyka dotyczące kosztów spełnienia tego kryterium, jeżeli mielibyśmy do czynienia z sytuacją, jaką mieliśmy w ostatnim okresie, dużą zmiennością PLN względem euro. Mogłoby to być - gdybyśmy byli w ERM2 - przyczyną negatywnej oceny naszego tam pobytu" - powiedział w piątek Skrzypek dziennikarzom.

Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać w stosunku do euro tylko o plus/minus 15 proc.

Skrzypek mówił, że "nie rozstrzygając, w którym kierunku powinny pójść decyzje, musimy co najmniej dokonać szczegółowych analiz, aby skwantyfikować ryzyka i potencjalne koszty w przebywaniu w korytarzu ERM2 w takiej sytuacji na rynkach finansowych, jaką mamy obecnie".

Szef banku centralnego dodał, że jeśli chodzi o kryterium inflacyjne, sytuacja na rynkach sprzyja Polsce, ale należy działać ostrożnie, a Rada Polityki Pieniężnej będzie bardzo wnikliwie analizować całą sytuację i brać pod uwagę wszystkie aspekty.

Reklama

Zaznaczył też, że dużej pracy wymagać będzie kryterium legislacyjne. "Będę namawiał rząd do tego, aby przyspieszył wdrażanie tego terminu, czyli nie w 2010 r., ale nieco wcześniej zacząć pracę nad tym, aby móc zgodnie z uzusem panującym przy tego typu procesach, dać dłuższe vacatio legis. Kryterium legislacyjne zależy od parlamentu" - powiedział Skrzypek.

Zgodnie z przyjętym niedawno przez rząd harmonogramem wejścia do strefy euro, Polska miałaby przyjąć wspólną walutę w 2012 roku.