Aegon zamierza więc zamrozić pensje w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych i połączyć części sprzedażowe. Ponadto zreorganizuje spółki w Holandii i Wielkiej Brytanii - poinformował w poniedziałek w Londynie szef Aegona Alex Wynaendts.

Ubezpieczyciel tnie koszty stanowiące ok. 5 proc. wydatków w skali grupy po tym, jak poinformował o pierwszych stratach od powstania - czyli od fuzji Ago Holding i Ennia w 1983 r.

W trzecim kwartale strata Aegonu wyniosła 329 mln euro po konieczności dokonania odpisów na straty w wysokości 791 mln euro. Aegon stracił między innymi na upadku Lehman Brothers i Washington Mutual.

Firma zapewniła, że płynność ma na bardzo dobrym poziomie. "Nawet przy pesymistycznym scenariuszu, mało prawdopodobne jest, by firma była zmuszona sprzedawać aktywa aż do 2010 r" - podano w prezentacji na stronie www Aegonu. Firma nie wykluczyła, że kupi instytucję oszczędnościową w USA po to, by móc skorzystać z programu TARP, czyli opiewającego na 700 mld dolarów planu pomocy dla sektora finansowego w USA.

Reklama

Aegon chce przesunąć kapitał do obszarów o większej możliwości wzrostu - powiedział Wynaendts. Jego zdaniem, rok 2009 będzie rokiem "przejściowym". "Następnie sytuacja będzie inna i znów bardziej skoncentrujemy się na naszej podstawowej misji, jaką jest bycie firmą ubezpieczeniową" - dodał szef Aegona.

W Polsce Aegon ma towarzystwo ubezpieczeń na życie i fundusz emerytalny (który właśnie przejął Skarbiec OFE. Kilka dni temu szef grupy Aegon w Polsce Michał Biedzki zapewniał, że wykorzystanie pomocy rządu USA w ramach programu TARP związane jest z sytuacją w Stanach Zjednoczonych i nie ma wpływu na działalność w Polsce.

Za trzy kwartały tego roku Aegon TUnŻ miał ponad 706,8 mln zł składek przypisanych brutto (rok temu - ponad 2236,1 mln zł). Zysk wyniósł prawie 46,1 mln zł (rok temu prawie 40,5 mln zł).