- Dziś przyjęliśmy plan, które zapewni skuteczny przepływ 80 mld euro pomocy publicznej do sektora prywatnego i ożywi gospodarkę – podkreślił premier Silvio Berlusconi na posiedzeniu gabinetu w Rzymie.

W ramach tego planu 16 mld euro przeznaczy się na tzw. roboty publiczne. Szczegółowy program tych prac ma być zatwierdzonym w przyszłym tygodniu.

Dzisiejsze decyzje rządu włoskiego są odpowiedzią na plan Unii Europejskiej zapobieżenia skutkom kryzys finansowego na świecie. Unia 26 listopada ogłosiła taki program na kwotę 200 mld euro w reakcji, jak gospodarka eurolandu po raz pierwszy od 15 lat popadła w recesje.

Gospodarka włoska, trzecia co do wielkości w strefie euro, popadła w recesje w trzecim kwartale. Eksperci MFW przewidują, że PKB Włoch skurczy się w tym i przyszłym roku. Wzrośnie za to bezrobocie i deficyt budżetowy.

Tymczasem premier Berlusconi twierdzi, że choć gospodarka kraju zwolni i zwiększą się wydatki rządu, to Rzym dotrzyma swych zobowiązań co do redukcji zadłużenia, które jest najwyższe w Unii i sięga już 104 proc. rocznego PKB. Premier obiecuje, że w 2011 r. dług publiczny spadnie poniżej progu 100 proc.