Wczorajsza sesja została w głównej mierze podporządkowana jednej spółce - debiutującemu na głównym parkiecie gigantowi e-commerce, spółce Allegro. Akcje spółki już na otwarciu zanotowały wzrost o ponad 50%, aby finalnie zakończyć sesję 62,8% na plusie. Obrót na walorach tej spółki wyniósł niemal 4 miliardy złotych, czyli czterokrotnie więcej niż łączny obrót na wszystkich pozostałych spółkach GPW.

Wpływ tego debiutu odciśnie istotne piętno na indeksie WIG20 - już jutro po sesji spółka Allegro zostanie do niego dołączona i tym samym będzie spółką mającą istotne znaczenie dla jego wartości. Pomimo, iż w długim okresie zmiana struktury indeksu powinna być dla niego pozytywna, w początkowej fazie może go destabilizować. Z resztą wpływ na indeks WIG20 Allegro ma już nawet dziś - większość popytu ze strony instytucji skoncentrowane jest na tej spółce, przez co cierpią te, które w normalnych okolicznościach cieszyłyby się zainteresowaniem inwestorów. Tym samym na półmetku sesji Allegro zyskuje ok. 7%, podczas gdy indeks WIG20 traci niecały 1%. Spośród wszystkich spółek wchodzących w jego skład na plusie jest jedynie CD Projekt, pozostałe natomiast świecą czerwienią. Największe spadki dotykają banki na czele z mBankiem, który już jutro zostanie z indeksu WIG20 „wypchnięty".

Sektor bankowy może mieć z resztą istotny wpływ na nastroje globalne - już dziś swoje wyniki finansowe za drugi, zdominowany przez pandemię kwartał, opublikują najważniejsze amerykańskie banki - Citigroup oraz JP Morgan Chase, w kolejnych dołączą pozostali giganci - Bank of America, Wells Fargo oraz Morgan Stanley.

Przed południem poznaliśmy dane zza naszej zachodniej granicy - indeks nastrojów instytutu ZEW oraz wskaźnik inflacji CPI. W przypadku tego drugiego odczytu nie było zaskoczenia - dane potwierdziły deflację na poziomie -0,2% r/r, natomiast w przypadku indeksu ZEW odczyt był znacznie poniżej oczekiwań. Widać więc, że optymizm wśród ankietowanych inwestorów instytucjonalnych i analityków wyraźnie spada.

Słabsze nastroje widać również w odniesieniu do niemieckiego indeksu DAX wśród nastawionych spekulacyjnie inwestorów przeprowadzających transakcje poprzez platformę CMC Markets. Obecnie 59% wartości wszystkich pozycji na kontraktach CFD na ten indeks stanowią pozycje krótkie.

Dziś kalendarium nie będzie już istotnie wpływało na rynek - warto jedynie przyjrzeć się publikowanym o 14:30 danym na temat inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych.

Maciej Leściorz - dyrektor ds. sprzedaży i edukacji w Oddziale CMC Markets w Polsce

(ISBnews/ CMC Markets)