Warszawa, 23.02.2021 (ISBnews) - Urząd Regulacji Energetyki (URE) pracuje na zmianami modelu regulacyjnego dla przedsiębiorstw ciepłowniczych, które pozwoliłyby zapewnić im wkład własny na nowe inwestycje, poinformował prezes Rafał Gawin.

"Sygnały, że w sektorze ciepłowniczym nie ma wystarczających pieniędzy - przede wszystkim wystarczających na podjęcie nowych inwestycji - płyną z rynku od dłuższego czasu. Moje rozeznanie prowadzi do wniosku, że model taryfowy, stosowany od wielu lat, jest modelem dobrym na czasy modernizacji i odtwarzania majątku, ale być może nie czasy dynamicznych zmian" - powiedział Gawin podczas panelu na konferencji Powerpol.

Wskazał, że model kosztowy odzwierciedla sytuację w gospodarce, ale być może nie w sposób bardzo dynamiczny, bo bazuje na wskaźnikach inflacyjnych. Tymczasem w kwestii kosztów operacyjnych, zmiany w ostatnich latach były dużo bardziej dynamiczne. Zmiany w energetyce - nie tylko w ciepłownictwie - to także transformacja, która wiąże się z dużymi inwestycjami, które wymagają również środków własnych, nie tylko zewnętrznych.

Reklama

"Dostrzegamy to w Urzędzie, nasze prowadzone co roku badania pokazują kondycję sektora. Ona jest różna w przypadku przedsiębiorstw regulowanych kosztowo i tych korzystających z regulacji uproszczonej. Naszym zdaniem regulacja uproszczona sama w sobie powoduje, że sytuacja przedsiębiorstw nie jest stabilna, ona się dużo bardziej dynamiczne zmienia" - dodał prezes.

Jednym z ważnych czynników są koszty uprawnień do emisji CO2, których model uproszczony nie przenosi.

"Pracujemy nad tym, aby nasz model regulacyjny odpowiednio dopasować do nowej sytuacji. Wychodzimy z założenia, że model powinien być dopasowany do inwestycji, więc punktem startowym powinno być zamierzenie inwestycyjne. Jeśli takowe pojawi się po stronie przedsiębiorstwa, to szukamy rozwiązań, które dadzą środki na inwestycje. Zmierzamy do tego, by rozdzielić strumień kosztów uzasadnionych i strumień zwrotu z kapitału, by ich nie regulować razem i stricte przychodowo, po to, by zapewnić zwrot z kapitału dla przedsiębiorstw, które chcą inwestować. Natomiast w obszarze kosztów uzasadnionych zastanawiamy się, jak inaczej spojrzeć na ich indeksowanie w inny sposób niż poprzez wskaźnik inflacji" - podsumował Gawin.

Zmiany będą dotyczyć głównie przedsiębiorstw wytwarzających ciepło dla sieci ciepłowniczych.

(ISBnews)