"Odnawialne źródła energii, fotowoltaika, farmy wiatrowe są bardzo interesującym segmentem, ale z naszych badań wynika, że rynek jest mocno 'przegrzany'. Zamierzamy jednak być na nim obecni i jeszcze w tym roku coś otworzymy, ogłosimy małego, 'testowego' newsa" - powiedział Blocher w rozmowie z ISBnews.

W jego ocenie, energetyka odnawialna to oczywiście przyszłość, ale jest jeszcze zbyt drogo na większe inwestycje. Niemniej zakupu mniejszych farm przez Budimex nie można wykluczyć, by spółka zdobywała kompetencje. Większe nakłady są natomiast możliwe na segment utylizacji dla Grupy FBSerwis oraz na ciepłownie.

Reklama

"Myślimy o przejęciu 2-3 zakładów utylizacji, ale także inwestycje w nieduże ciepłownie węglowe i przerabianie ich na gaz. Widzimy to w formie partnerstwa np. z samorządami, gdzie inwestujemy własne środki, które są potem spłacane z przyszłych zysków" - wyjaśnił.

Kolejnym potencjalnym źródłem dochodów może być zapowiadana budowa elektrowni atomowych. Budimex nie aspiruje jednak do potężnych kontraktów.

"Światowe doświadczenia pokazują, że na budowie elektrowni atomowych się nie zarabia, a dodatkowo są czasochłonne. Niemniej jesteśmy zainteresowani tym segmentem, ale jako podwykonawca na poszczególnych etapach" - podsumował.

W ub. tygodniu prezes Budimeksu Artur Popko informował, że grupa poszukuje spółek, które pomogą zwiększyć sprzedaż Grupy FBSerwis tak, aby w roku 2025 mogła ona osiągnąć 1 mld zł przychodów. W I-III kw. 2021 r. przychody Grupy FBSerwis wyniosły 561 mln zł i wzrosły o 30,6% r/r.

Prezes zapowiadał zwiększanie potencjału Grupy FBSerwis m.in. poprzez inwestycje w rozbudowę istniejących instalacji przetwarzania odpadów oraz składowisk. Niezależnie prowadzone są także projekty akwizycyjne, które pozwolą zwiększyć skalę działalności grupy.

Latem prezes zapowiadał, że Budimex chce kompleksowo realizować projekty fotowoltaiczne, a także działać - z partnerami - w obszarze magazynowania energii.

Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2020 r. miał 8,38 mld zł skonsolidowanych przychodów.

Lesław Kretowicz

(ISBnews)