To wciąż dużo, jednak skala ta jest mniejsza niż jeszcze rok temu, gdy rekrutacja zakończona sukcesem była wyzwaniem dla 81% pracodawców w naszym kraju. Najtrudniej jest znaleźć u kandydatów umiejętności z obszaru IT & analizy danych, logistyki & operacji oraz obsługi klienta.

Najtrudniej w IT

"Zgodnie z deklaracjami polskich pracodawców najtrudniejszymi do znalezienia wśród kandydatów umiejętnościami są te z obszaru IT & analizy danych - wskazało na nie 32% przebadanych polskich firm. Na drugim miejscu znalazły się logistyka i operacje (29%), a następnie obsługa klienta (27%), HR (26%) oraz sprzedaż i marketing (23%). Branżą, w której firmy odczuwają największy problem z rekrutacją pracowników, jest gastronomia i hotelarstwo - aż 85% organizacji z tego sektora mierzy się z niedoborem talentów. Równie duży niedobór rąk do pracy odczuwa bankowość i finanse (77%), budownictwo (75%) oraz produkcja (75%)" - czytamy w komunikacie.

Skala trudności w zrekrutowaniu pożądanych pracowników nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, jednak wynik jest niższy o 11 pkt proc. niż rok temu. W raporcie z 2021 roku o braku kandydatów mówiło 81% firm, w 2019 roku było 70% - dokładnie tyle, ile pokazuje tegoroczna analiza.

Reklama

"Najnowsze wyniki raportu Manpower o niedoborze talentów dobitnie pokazują wyzwania, z jakimi mierzy się polski rynek pracy. 70% pracodawców mówiących o trudnościach w pozyskaniu niezbędnych talentów to pokłosie zarówno nadal bardzo niskiego poziomu bezrobocia, jak i niedopasowania kompetencyjnego kandydatów na rynku do tak dynamicznie zmieniającej się specyfiki i organizacji wielu firm" - powiedział dyrektor Manpower Polska Kamil Sadowniczyk, cytowany w materiale.

Małe firmy mają gorzej

Największe problemy ze znalezieniem osób z pożądanymi kwalifikacjami zgłaszają małe (zatrudniające od 10 do 49 osób) i średnie (50-250) przedsiębiorstwa - 74% z nich mówi o trudnościach w dostępności rąk do pracy. Problem zauważa również 68% dużych organizacji (ponad 250 osób) oraz 67% mikroprzedsiębiorstw (do 9 osób), podkreślono.

"Pracodawcy funkcjonują w otoczeniu dużej niepewności, ale też ogromnych niedoborów, a liczne czynniki zewnętrzne będą jedynie zwiększały dynamikę tych zmian. Ostatnie dwa lata charakteryzowała zarówno transformacja cyfrowa, jak i umacniający się trend automatyzacji w przedsiębiorstwach produkcyjnych czy logistycznych. W efekcie znacząco szybciej rośnie zapotrzebowanie na nowe kompetencje niż ich podaż na rynku" - dodał Sadowniczyk.

Badanie "Niedobór talentów" zostało zrealizowane na próbie 522 pracodawców w Polsce. Celem badania było zmierzenie skali trudności w pozyskiwaniu nowych pracowników o pożądanych kompetencjach. Badanie zostało zrealizowane pomiędzy 1 a 29 kwietnia 2022 roku.

(ISBnews)