Bruksela nie zapomina o branży chemicznej. Na agendzie regulacyjnej wciąż pojawiają się nowe propozycje zmian i modyfikacji obowiązujących reguł. Dla niektórych uczestników rynku mogą to być zmiany niespodziewane, ale prawda jest taka, że większość z nich wcale nie pojawiła się nagle. Większość reform, nad którymi trwają aktualnie prace, zostało przedstawionych kilka lat temu w formie niewiążących wtedy firmy strategii. Wszystkie te, pozornie ogólnikowe dokumenty, żyją przez lata własnym życiem, w toku negocjacji nabierają formy i z impetem wracają do adresatów w postaci projektów aktów prawnych.

Niedoceniany filar Zielonego Ładu

Komisja Europejska przyjęła Strategię CSS w dniu 14 października 2020 r. O zawartych w niej rozwiązaniach dyskutowano jednak przynajmniej 4 lub 5 lat wcześniej. Teoretycznie rewolucja była więc zapowiedziana, ale rozległość i dotkliwość reform zaskoczyły nawet bacznych obserwatorów tego procesu. CSS to zestaw propozycji zmian unijnych rozporządzeniach, głównie REACH i CLP. To również jeden z filarów Europejskiego Zielonego Ładu i choć jest adresowany głównie do branży chemicznej, w myśl powiedzenia że od chemii wszystko się zaczyna i na chemii kończy, wpłynie na wszystkich jej klientów i partnerów. Obawy budzi też fakt, że część zawartych w CSS pomysłów adresuje brak wiedzy i zwyczajną niepewność Europejczyków co do oddziaływania chemikaliów na ich zdrowie, a nie udokumentowane w tym obszarze fakty.

ikona lupy />
Materiały prasowe / Detlef W. Schmalow

To dopiero rozgrzewka

Aktualnie trwają intensywne prace nad rewizją rozporządzenia CLP, ale nikt nie ma wątpliwości, że to dopiero preludium przed pracami nad REACH-em, którego projekt poznamy prawdopodobnie w trzecim lub czwartym kwartale tego roku. Tutaj zmian będą bowiem dziesiątki. Z tego też powodu, dla uproszczenia, w powszechnej debacie zaczęła funkcjonować tzw. „Wielka Piątka” REACH. To zbiór pięciu kluczowych z punktu widzenia przemysłu reform. Pierwszą z nich jest rozszerzenie znanego z art. 68 rozporządzenia REACH tzw. ogólnego podejścia do zarządzania ryzykiem (ang. generic risk approach – GRA). Zakaz stosowania w produktach konsumenckich substancji CMR 1A i 1B ma obejmować nie tylko dodatkowe klasy, ale również zastosowania profesjonalne (tj. wykorzystywane przez specjalistów w ich codziennej pracy). Ograniczenie dostępu do szerokiej gamy produktów wyłącznie na podstawie ich potencjalnej (ale nie analizowanej w konkretnych okolicznościach użycia) szkodliwości, budzi wątpliwości toksykologów. Dopuszczenie do obrotu substancji będzie możliwe tylko na zasadzie wąskich wyjątków tam, gdzie ich użycie okaże się „niezbędne”. Właśnie koncepcja „niezbędności” stanowi drugi element Wielkiej Piątki. Dla wielu profesjonalistów korzystających z chemii, ograniczenie dostępu do substancji oznacza odebranie im narzędzi pracy.

Efekt koktajlu

Każdego dnia mamy kontakt z substancjami pochodzącymi z różnych źródeł. Część kombinacji ma charakter celowy i wynika np. z użytkowania produktu zawierającego różne składniki. Producenci nie są jednak w stanie przewidzieć każdej sytuacji użycia wyrobu, co może prowadzić do przypadkowego i nieplanowanego kontaktu substancji ze sobą. Powstały w ten sposób koktajl może w szczególnych okolicznościach potęgować niepożądane skutki dla zdrowia lub środowiska. Proponowana przez Komisję Europejską koncepcja MAF (Współczynnika Oceny Mieszanin), będąca trzecim elementem „Piątki” REACH, zakłada wprowadzenie dodatkowego marginesu bezpieczeństwa dla substancji, celem zaadresowania tego ryzyka. W zależności od przyjętego ostatecznie mnożnika (mówi się o obejmującym wszystkie substancje współczynniku 5), dopuszczalne poziomy narażenia będą musiały zostać obniżone, w takim wypadku, aż pięciokrotnie. Czwarta z reform dotyczy procedur: udzielania zezwoleń i stosowania ograniczeń. Co do przewlekłości i skomplikowania procedur panuje powszechna zgoda i miejmy nadzieję, że Komisji uda się je uprościć. Ostatnim ogniwem „Piątki” jest zapowiedziany w Strategii obowiązek rejestracji, nieobjętych dziś tym wymogiem, polimerów. Prawdopodobnie zmiana zostanie przeprowadzona dwuetapowo i rejestracja zostanie poprzedzona obowiązkiem notyfikacji kluczowych na temat polimerów informacji.

Trzeba przyznać, że obowiązujące od kilkunastu lat przepisy w zakresie zarządzania chemikaliami nie były poddawane większym zmianom i część z nich wymaga rewizji. Czy realizacja CSS okaże się szansą, którą niewątpliwie może być? Czy przyczyni się do dynamicznego rozwoju bezpiecznych i zrównoważonych już na etapie projektowania chemikaliów? Drzwi pozwalające rozpocząć nowy etap pozostają otwarte, ale nie regulator nie powinien wyważać ich na siłę.

Kamil Szydłowski

Ekspert ds. unijnej strategii w zakresie chemikaliów na rzecz zrównoważoności

BASF Polska

Czytaj więcej w dodatku: Przemysł Chemiczny