"PB" przypomina, że przed tygodniem Jacek Jastrzębski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) na świątecznym spotkaniu z bankowcami przedstawił nową propozycję rozwiązania problemu frankowego. Jak pisze dziennik, nową-starą, bo zawiera ona wiele elementów koncepcji, jakie pojawiały się ze strony różnych instytucji w ciągu ostatnich sześciu lat.

"Mówiąc w skrócie, przewodniczący proponuje, żeby kredyty frankowe potraktować jak złotowe z zastosowaniem wszystkich parametrów, jakie obowiązywały w momencie zaciągania długu na mieszkanie: WIBOR plus marża" - czytamy w "PB".

Jak dodaje dziennik, dla przedstawicieli sektora bankowego była to niemała niespodzianka, ale nie w kategoriach gwiazdkowego prezentu. Bankowcy przyjęli to z dystansem.

Reklama

"Jacek Jastrzębski jednoznacznie twierdzi, że nie ma mowy o negocjowaniu zasad przewalutowania, jakie przedstawił. Jest to tylko propozycja, ale należy ją traktować na zasadzie +take it or leave it+, przy czym oczywiście to do każdego z banków będzie należała decyzja o przystąpieniu do takiej inicjatywy i wyjścia z polubownym rozwiązaniem do klientów" - czytamy w "PB".