Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, fala inwestycji w centra danych ma przyspieszyć jeszcze bardziej w nadchodzących latach, głównie ze względu na rosnącą cyfryzację i wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji – donosi CNBC. To właśnie ta perspektywa wywołała obawy o wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną – a także często pomijany, ale niezwykle ważny wpływ sztucznej inteligencji na środowisko.

Centra danych pożerają energię

Centra danych, które zużywają coraz więcej energii, stanowią kluczowy element infrastruktury stojącej za współczesnymi aplikacjami do przetwarzania w chmurze i sztucznej inteligencji. Giampiero Frisio, prezes ds. elektryfikacji w szwajcarskiej międzynarodowej firmie ABB, powiedział, że działalność grupy inżynieryjnej w zakresie centrów danych cieszyła się w ostatnich latach znacznym wzrostem, a segment ten wzrośnie o ponad 24% w 2024 roku.

Reklama

„Myślę, że najlepszym sposobem działania jest teraz zwiększenie efektywności energetycznej. To najlepszy sposób, ponieważ technologia już istnieje, na przykład zasilacze UPS średniego napięcia HiPerGuard” – powiedział Frisio w rozmowie wideo z CNBC. HiPerGuard UPS to zasilacz średniego napięcia ABB, który według firmy może zapewnić ciągłe zasilanie dużych obiektów. „Drugim jest przejście na chłodzenie cieczą, nie ma co do tego wątpliwości” – dodał Frisio. „Później, mówimy o pięciu do 10 lat od teraz, będzie to modułowy system jądrowy”.

Big Tech przechodzi na technologię jądrową

Amerykańscy giganci technologiczni Microsoft, Google i Amazon zawarły w ostatnich miesiącach umowy dotyczące energii jądrowej o wartości miliardów dolarów. Starają się w ten sposób zapewnić dodatkową moc energetyczną online w celu trenowania i uruchamiania ogromnych generatywnych modeli sztucznej inteligencji stojących za dzisiejszymi aplikacjami.

Wzrost zapotrzebowania na generatywną sztuczną inteligencję zbiegł się w czasie z dążeniem do znalezienia bardziej wydajnych rozwiązań chłodzenia w centrach danych, w szczególności chłodzenia cieczą – procesu, w którym woda jest wykorzystywana do obniżania temperatury serwerów i innego sprzętu elektronicznego. Francuski producent sprzętu energetycznego Schneider Electric sfinalizował niedawno transakcję o wartości 850 milionów dolarów, aby przejąć pakiet kontrolny w Motivair, amerykańskiej firmie specjalizującej się w chłodzeniu cieczą do wysokowydajnych obliczeń.

Rozwój sztucznej inteligencji pomoże w dekarbonizacji?

Niektórzy gracze technologiczni sugerują, że rozwój sztucznej inteligencji może pomóc w dekarbonizacji centrów danych. Były dyrektor generalny Google, Eric Schmidt, że ponieważ „i tak nie osiągniemy celów klimatycznych”, inwestowanie w sztuczną inteligencję może mieć kluczowe znaczenie dla rozwiązania niektórych z naszych największych wyzwań środowiskowych. Jego twierdzenia spotkały się jednak z krytyką.

Boom na AI wpływa na koszty obsługi technologii

„Myślę, że każda wielka technologia, którą odkrywamy, ma swoje lato i zimę – ale na nią nie zwracamy uwagi, dopóki nie nadejdzie” – oświadczył Raj Hazra, dyrektor generalny Quantinuum, największej na świecie zintegrowanej firmy zajmującej się obliczeniami kwantowymi. „To mój sposób na opisanie tego, co dzieje się z generatywną sztuczną inteligencją, infrastrukturą potrzebną do jej obsługi [i] ogromnymi centrami danych, które trzeba zbudować” – wytłumaczył CNBC.

Hazra powiedział, że optymizm związany z boomem na generatywną sztuczną inteligencję już teraz wpływa na koszty obsługi technologii. „Choć sztuczna inteligencja jest wspaniała, wiążą się z nią dwa wyzwania. Jednym z nich jest to, czy jest ona zrównoważona z punktu widzenia zasobów? Drugim jest to, czy jest odpowiedzialna?” – zastanawiał się Hazra. „Powodem, dla którego przywołuję ten kontekst, jest to, że kwanty mają kluczowe znaczenie dla obu z nich”. Obliczenia kwantowe odnoszą się do dziedziny informatyki, która wykorzystuje prawa mechaniki kwantowej do rozwiązywania niezwykle złożonych problemów.

oprac. Marta Mitek