W studiu Dziennika Gazety Prawnej Dorota Niedziółka, dr hab. Prof. Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie przedstawiła założenia i wnioski z raportu SGH i Forum Ekonomicznego w Karpaczu pt. „Wpływ cen energii na procesy inflacyjne w gospodarkach państw Europy Centralnej i Wschodniej”.

- Badaliśmy zależność, poprzez zbudowany przez nas model, cen energii na procesy inflacyjne. W jakim stopniu ta zależność w państwach regionu jest silna i czy wciąż występuje. Chcieliśmy udowodnić postawioną tezę, że państwa, które miały wszelkie przesłanki do tego, aby tę zależność posiadać, a jednocześnie wchodząc w struktury Unii Europejskiej, będąc częścią Europy, zmieniając swoje oblicza, deklarując procesy dekarbonizacyjne, będą tę swoją zależność osłabiały – wskazuje prof. Niedziółka.

Tymczasem zdaniem ekspertki SGH wyniki badań pokazują, że zależność występuje a wnioski, ale też obserwacje wydarzeń tegorocznych pokazują, że może się nawet utrzymać w krótkim okresie. Czy inflacja dotykająca surowców energetycznych napędza ceny energii, czy może rosnące ceny energii napędzają inflację?

Reklama

- Wydaje się, że rosnące ceny nośników energii pierwotnej, ale też potęgowana niepewność, wywołująca z kolei pewnego rodzaju presję i obawy, a te z kolei destabilizują rynek. W tym rynku energii elektrycznej, która jest z tym produktem wtórnym procesu przetwarzania i potem widzimy wzrost cen towarów i usług. Należy pamiętać oczywiście, że wpływ i rola zarówno cen, czy to nośników energii pierwotnej, np. węglowodorów, na które my zwracaliśmy uwagę, jak i cen energii wtórnej jest różna dla różnych wyrobów. Często mówiąc o inflacji, należy uwzględnić specyfikę każdej gospodarki, jej strukturę, rolę usług, charakter przemysłu. Oczywiście ten charakter produkcji będzie silnie determinowany udziałem poszczególnych komponentów, stanowiących o ostatecznej, finalnej scenie danego dobra bądź usługi – podsumowała prof. Niedziółka.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.