Na wiosnę podczas dwumiesięcznego lockdownu we Francji sklepy zostały zaskoczone, w wyniku czego doszło do zjawiska pustych półek i niedoboru pewnych grup produktów, takich jak mąka, ryż, żywność puszkowana, oliwa czy środki higieniczne oraz papier toaletowy.

Prezes produkującej makaron firmy Panzani, Xavier Riescher, powiedział w stacji Europe 1, że „supermarkety mają zapasy i my również je mamy”. Riescher dodał, że Panzani sprzedał w październiku 30 proc. więcej produktów do supermarketów.

„Tym razem będziemy dużo spokojniejsi. Sprawy są dobrze zarządzane. Będzie wystarczająco dużo pszenicy, aby zapewnić całą produkcję” - podkreślił Riescher.

Reklama

„Musimy spodziewać się trudnych decyzji” – powiedział wcześniej we wtorek minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin w radiu France Inter, pytany o ewentualne ustalenia Rady Obrony obradującej we wtorek i w środę na temat kolejnych obostrzeń sanitarnych.

Media spekulują, że preferowanym rozwiązaniem jest ustalenie godziny policyjnej wcześniej w dni powszednie i połączenie tego obostrzenia z lockdownem w weekendy.

Jeśli chodzi o obowiązującą w 54 departamentach godzinę policyjną, szef MSW zapewnił, że jest ona „bardzo dobrze przestrzegana”. Pilnuje tego 12 tys. policjantów i żandarmów.