Jest się o co bić. Według raportu PwC za pięć lat rynek e-commerce w Polsce osiągnie wartość 162 mld zł, co oznacza wzrost średnio o 12 proc. rocznie. Przesyłek ze sklepów internetowych przybywa. Last Mile Experts szacuje, że w przyszłym roku ich liczba przekroczy w Polsce miliard. Dlatego operatorzy przyspieszają ekspansję.
Najwięcej automatów do odbioru paczek – 12 tys. – ma InPost. W ubiegłym roku jego sieć powiększyła się o 40 proc. – W 2020 r. podwoiliśmy obroty i wolumen przesyłek, a początek tego roku również był bardzo mocny w kontekście dynamiki wzrostu – mówi Wojciech Kądziołka, rzecznik InPostu. – Wprowadzenie możliwości darmowych dostaw to dziś jeszcze rewolucja, ale w przyszłości będzie mieć coraz większe znaczenie – dodaje, powołując się na raport Gemiusa „E-commerce w Polsce 2020”, z którego wynika, że szybka i darmowa dostawa może przekonać konsumentów do częstszych zakupów w sklepach internetowych (wskazało tak 57 proc. badanych), wpływa na zadowolenie, a finalnie na lojalność do danego e-biznesu.