Rosyjskie restrykcje pojawiły się wkrótce po tym, jak Meta – właściciel Instagrama, WhatsAppa i Facebooka – ogłosiła, że zrywa z dotychczasową polityką i pozwala użytkownikom wzywać do śmierci rosyjskich sił zbrojnych – donosi serwis Independent. Portal powołuje się na informacje podane przez agencję Interfax: decyzja o nałożeniu sankcji na giganta technologicznego została podjęta przez Prokuraturę Generalną Federacji Rosyjskiej.

„Zgodnie z ustawą federalną O przeciwdziałaniu działalności ekstremistycznej, Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej wysłała do sądu wniosek o uznanie Meta Platforms Inc. za organizację ekstremistyczną i zakazanie jej działalności na terytorium Federacji Rosyjskiej” – poinformowała dziś Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej.

Jednak sankcje nie obejmą wszystkich platform. Działania te nie będą miały wpływu na WhatsApp, „ponieważ jest to środek komunikacji, a nie umieszczania informacji” – donosi redakcja Independent, powołując się na słowa anonimowego źródła w państwowej agencji RIA Novosti, zaprzeczając początkowym doniesieniom.

Rząd rosyjski już wcześniej podjął działania przeciwko Facebookowi i zakazał go w kraju. Jednak to Instagram i WhatsApp są znacznie popularniejszymi w Rosji serwisami, zwłaszcza wśród młodych ludzi. WhatsApp odpowiada za niemal 60 proc. całego ruchu internetowego związanego z komunikatorami w Rosji.

Reklama

Według doniesień, Meta chce wycofać się ze swojej niedawnej zmiany polityki, która zezwalała na nawoływanie do przemocy wobec rosyjskiego wojska. „W świetle trwającej inwazji na Ukrainę, zrobiliśmy tymczasowy wyjątek dla osób dotkniętych wojną, aby wyrazić uczucia w stosunku do sił zbrojnych inwazji” – stwierdziła Meta w oświadczeniu. Dozwolone są takie wypowiedzi, jak np. „śmierć rosyjskim najeźdźcom”. Meta zapowiedziała, że nadal będzie usuwać mowę nienawiści skierowaną ogólnie przeciwko Rosjanom, także z terytoriów nieobjętych bezpośrednim konfliktem.

Co kontrowersyjne, owe „tymczasowe środki” pozwoliły również na posty ukraińskiego Pułku Azow”, który rekrutuje neonazistów i obecnie zbroi się na walkę przeciwko Rosji.

Aby ominąć krajowe ograniczenia, obywatele Rosji korzystają z sieci VPN. Raporty wskazują, że od 24 lutego liczba pobrań dla najlepszego oprogramowania VPN w Rosji wzrosła ze średnio 16 tys. dziennie do ponad 700 tys. dziennie.