W środę premier Mateusz Morawiecki zlecił Polfie Tarchomin i Orlenowi produkcję środków do dezynfekcji w związku z tym, że "były sygnalizowane bardzo poważne braki tych środków" z powodu obawy Polaków przed koronawirusem. Tę informację przekazał mediom tego samego dnia szef KPRM, który podał również, że zamówiony został 1 mln litrów środka dezynfekującego.

Orlen ma odpowiadać za produkcję płynu dostarczanego do wszystkich szkół w Polsce, a Polfa Tarchomin ma produkować taki środek na potrzeby indywidualne.

W komunikacie prasowym Polfy Tarchomin zauważono, że "w rekordowym czasie przebiegły prace nad opracowaniem składu, kupnem niezbędnych surowców farmaceutycznych i opakowań, a także rejestracją produktu w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych". Jak podano, specjalnie powołanemu zespołowi Polfy Tarchomin zajęło to 24 godziny.

>>> Czytaj też: Orlen wchodzi w sektor płynów aseptycznych. Wyprodukuje odkażalnik do rąk w ciągu kilku dni

Reklama

"Obydwa produkty zostały zarejestrowane jako biobójcze. Dowodzi to sprawności operacyjnej i doskonałej współpracy pomiędzy wszystkim podmiotami z domeny publicznej" - wskazano w piśmie przekazanym PAP.

Polfa Tarchomin wypuści na rynek dwa produkty: płyn antybakteryjny w 30 mililitrowym opakowaniu (również w opakowaniu 5 litrów) – Trisept TZF oraz płyn do dezynfekcji pomieszczeń w 5-litrowym pojemniku – Dezynmax TZF.

W czwartek ruszyła produkcja - w pierwszej kolejności środków na potrzeby Ministerstwa Zdrowia, a kolejne partie, po zrealizowaniu zamówień centralnych, będą wprowadzane na rynek.

Jak zauważył cytowany w komunikacie wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, "współpraca MZ oraz podległych urzędów wraz z Polfą Tarchomin pokazuje elastyczność i sprawność działania Państwa". Podkreślił, że Polfa potrafi szybko wprowadzić na rynek nowy produkt równocześnie nie przerywając produkcji pozostałych, istotnych leków.

Natomiast prezes Polfy Tarchomin Jarosław Król wskazał, że podejmowanie wyzwań jest wpisane w misję przedsiębiorstwa. "Wyprodukowanie 100 tys. opakowań płynu antybakteryjnego łączy się z misją i stanowiło dla nas duże wyzwanie. Udało się, pomimo wymagającej sytuacji na rynku oraz wyzwań regulacyjnych" - powiedział.

O pierwszym przypadku koronawirusa w Polsce poinformował w środę rano minister zdrowia Łukasz Szumowski. Pacjent, u którego go wykryto, jest hospitalizowany w Zielonej Górze.

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok. 15-20 proc. osób. Do zgonów dochodzi u 2-3 proc. chorych, ale eksperci oceniają, że dane te mogą być zawyżone, bo wielu osobom z lekkim przebiegiem najpewniej nie wykonano badań laboratoryjnych, gdyż mogli się nie zgłosić do lekarzy.

>>> Czytaj też: Czym strzelać do koronawirusa? Bankom centralnym kończy się amunicja