W rankingu Patient Empowerment Index (PEI), którego autorzy porównali 31 europejskich systemów ochrony zdrowia, Polska zajmuje 25 miejsce. Ich zdaniem, Polacy zbyt długo czekają w kolejkach do zabiegów i specjalistów. Nie mają również dostępu do całodobowej informacji medycznej. Autorzy raportu dobrze natomiast ocenili dostępności pacjentów do dokumentacji medycznej.
Wyniki europejskiego rankingu różnią nieco od opinii Polaków, którzy w przeprowadzonym niedawno przez CBOS badaniu ocenili system lecznictwa. Z badania tego wynika, że 2/3 ocenia go negatywnie. Ale aż 70 proc. twierdzi, że nie ma np. problemów z zapisaniem się do lekarza rodzinnego ani z dostępem do informacji, gdzie mogą uzyskać niezbędną pomoc lekarską.
Odległe, bo 25 miejsce Polski w rankingu PEI, jest dowodem na to, że konieczne jest przeprowadzenie reformy systemu lecznictwa. Zrobili to już dość skutecznie nasi południowi sąsiedzi. Między innymi z tego powodu w rankingu PEI Słowacja, Czechy czy Węgry są wyżej notowane niż Polska.
W naszym kraju natomiast nie przeprowadzono podstawowych zmian w systemie lecznictwa. Doprecyzowania wymaga m.in. system tworzenia kolejek w szpitalach. Rząd musi również zadbać o zwiększenie liczby specjalistów w placówkach medycznych. Dlatego dobrze należy ocenić propozycję zwiększenia listy deficytowych specjalności, zróżnicowania wynagrodzeń lekarzy rezydentów czy plany skrócenia czasu trwania specjalizacji.
Reklama

Czytaj także: http://finanse.forsal.pl/ubezpieczenia_zdrowotne.html