"O wycenie polskiej waluty, ale również długu decydują obecnie czynniki globalne. Od połowy lipca zyskują waluty z rynków wschodzących, w tym również waluty naszego regionu. W takim otoczeniu także umacnia się złoty. To co wzmacnia rynki EM, to oczekiwania na mniejsze podwyżki stóp w stosunku do tego, czego inwestorzy oczekiwali 2-3 miesiące temu. Wszystko to napędza popyt na aktywa bardziej ryzykowne. Tak wygląda tło globalne, średnioterminowe" - powiedział PAP Biznes strateg rynkowy PKO BP Mirosław Budzicki.

"Krótkoterminowo, rynki czekały na dane o inflacji z USA, które były punktem kulminacyjnym bieżącego tygodnia. Inflacja okazała się niższa od oczekiwań - zarówno CPI, jak i PPI – to wywołało wzmożony popyt na aktywa ryzykowne i spadki rentowności długu, ale również osłabiło dolara i umocniło waluty z EM" – powiedział Budzicki.

Ceny konsumpcyjne (CPI) w USA w lipcu, które opublikowano w środę 10 sierpnia br., pozostały bez zmian w ujęciu mdm, a rdr o wzrosły o 8,5 proc. Oczekiwano wzrostu o 0,2 proc. mdm i o 8,7 proc. rdr. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, wzrosła o 0,3 proc. mdm i 5,9 proc. rdr. Oczekiwano 0,5 proc. mdm i 6,1 proc. rdr.

Reklama

Czwartkowe dane o PPI z USA za lipiec okazały się niższe od konsensusu. Ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA w lipcu spadły o 0,5 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca, rok do roku wzrosły o 9,8 proc. Analitycy spodziewali się spadku o 0,2 proc. mdm, a w ujęciu rdr oczekiwano wzrostu PPI o 10,4 proc.

Zdaniem stratega PKO BP, w krótkim terminie nawet jeśli na rynku pojawi się jakaś korekta, to nie powinna mieć ona znaczenia dla rynku.

"W piątek, na rynku krajowym mamy publikację salda obrotów bieżących (dane te o 14.00 w piątek poda NBP – PAP) i mogą one pokazać wysoki deficyt, który naszym zdaniem może być nieco mocniejszy od rynkowych oczekiwań. To może być negatywnym impulsem dla PLN" – dodał strateg PKO BP.

W perspektywie najbliższego tygodnia, ekonomista wskazał na kolejne dane makro z Polski za lipiec, które jego zdaniem pokażą postępujące spowolnienie gospodarcze.

"To również nie będzie pozytywne dla złotego" – powiedział strateg PKO BP.

Jak wskazał Budzicki, ciekawostką jest to, że wg danych MF na polski rynek długu od początku roku napłynęło ok. 20 mln zł i póki co miało to średnie przełożenie na notowania PLN.

"Moim zdaniem średnioterminowe, globalne trendy w perspektywie najbliższych tygodni mogą być kontynuowane, a to dawałoby szanse na utrzymanie się przez PLN w okolicach obecnych poziomów. Na EUR/PLN może to oznaczać okolice 4,68 z możliwością zejścia do okolic 4,65" - dodał.

W środę 17 sierpnia br. GUS poda dane o polskim PKB za II kw. br., w czwartek opublikowane zostaną wskaźniki ufności konsumenckiej, a w piątek, 19 sierpnia GUS poda dane na temat cen i dynamiki produkcji, wynagrodzenia i zatrudnienia w przedsiębiorstwach.

O godzinie 16.08 kurs EUR/PLN rośnie o 0,06 proc. do 4,6798, a USD/PLN zwyżkuje o 0,44 proc. do 4,5198. Na rynkach bazowych dolar się osłabia, a kurs EUR/USD rośnie o 0,54 proc. do 1,0355.

RYNEK DŁUGU

"Na krajowym długu, czynnikiem determinującym trendy były także czynniki globalne. Rynkowi pomogły dane o inflacji z USA, co spowodowało lokalny impuls w kierunku niższych rentowności" – powiedział strateg PKO BP.

Jak wskazał Budzicki, w czwartek, czynnikiem lokalnym była aukcja zamiany obligacji.

"Wynik sprzedaży na poziomie 6 mld zł można uznać jako dobry. Ostatnie dane z rynku funduszy dłużnych pokazują dodatnie napływy do funduszy papierów długoterminowych, co również jest pozytywne. Ostatnią rzeczą, którą można powiedzieć o dzisiejszej aukcji to, że 75 proc. sprzedaży stanowiły papiery 5-cio i 10-letnie o stałym kuponie. To pokazuje, że popyt na papiery średnio i długoterminowe się utrzymuje, a inwestorzy wierzą w kontynuację trendu spadkowego rentowności" - powiedział.

Zdaniem Budzickiego, w krótkim terminie, po ostatnich spadkach rentowności przestrzeń do dalszego ich obniżania wydaje się być ograniczona.

"Otoczenie rynkowe cały czas jest sprzyjające, a tym samym prawdopodobieństwo na dalsze spadki rentowności można uznać za wysokie. Dodatkowo nadchodzące dane makro z Polski, pokażą zapewne postępujące spowolnienie, a to będzie pozytywne dla obligacji. W takim otoczeniu papiery 2-letnie mogą testować okolice 6,5 proc., a 10-letnie 5,4 proc. z szansą na nieco niższe poziomy" – podsumował strateg PKO BP.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosną o 0,3 pb. do 2,784 proc., a niemieckich zwyżkują o 5 pb. do 0,935 proc.

czwartek czwartek środa
16.14 9.30 16.21
EUR/PLN 4,6811 4,6681 4,6784
USD/PLN 4,5241 4,5234 4,5325
CHF/PLN 4,8214 4,8081 4,8158
EUR/USD 1,0346 1,0319 1,0338
OK0724 6,418 6,510 6,470
DS0727 5,75 5,89 5,87
DS0432 5,37 5,45 5,42