Przy okazji zdałem sobie sprawę, że Kishtainy nie jest w Polsce autorem nieznanym. W tym roku na naszym rynku pojawiło się kolejne – już czwarte – wznowienie jego pierwszej książki „Krótka historia ekonomii”. Choć bardziej niż doskonale wpisuje się ona w tematykę niniejszej kolumny, to nigdy – przez naście lat jej istnienia – nie została przeze mnie opisana. Czas najwyższy naprawić to przeoczenie.
/>