Warszawa, 12.04.2019 (ISBnews) - Pharmena chce w tym roku skoncentrować się na rozwoju dystrybucji suplementów diety w Polsce oraz w Niemczech, a w dalszej kolejności - na kolejnych, wybranych rynkach, poinformował prezes Konrad Palka.
"W najbliższych 2-3 latach chcemy otworzyć kolejne oddziały. W tym roku na pewno skoncentrujemy się przede wszystkim na wprowadzeniu produktów w kraju i rozwojem sprzedaży w Niemczech. To jest dla nas kluczowy rynek, tym bardziej, że mamy tam oddział i później systematycznie, w oparciu o doświadczenia z rynku krajowego i rynku niemieckiego będziemy wchodzić na kolejne rynki. Wszystko będzie zależało od tempa realizacji strategii" - powiedział Palka dziennikarzom po uroczystości debiutu spółki na rynku głównym GPW.
Dodał, że oddział w Niemczech już rozpoczął sprzedaż internetową poprzez własny sklep, a produkt Pharmeny jest też dostępny na niemieckim Amazonie.
"Systematycznie będziemy rozszerzać współpracę z platformami e-commerce oraz rozpoczniemy rozmowy z potencjalnymi partnerami, jeśli chodzi o sprzedaż w kanale tradycyjnym, czyli w aptekach stacjonarnych" - powiedział Palka.
Pharmena jest obecnie w trakcie oferty publicznej, z której chce pozyskać ok. 15,3 mln zł i planuje m.in. w ciągu roku rozwinąć ofertę produktową, wprowadzając do sprzedaży kolejnych siedem inowacyjnych suplementów diety w ramach jednej marki parasolowej.
W lipcu 2018 r. została zawiązania pierwsza spółka celowa Menavitin GmbH w Niemczech, która ma prowadzić sprzedaż suplementów diety na rynkach Niemiec, Austrii i Szwajcarii. Do 2021 r. spółka chce uruchomić kolejne oddziały - przynajmniej trzy spółki zależne odpowiedzialne za sprzedaż w danym kraju lub części Europy. Kraje brane pod uwagę to: Włochy, Francja, Belgia, Wielka Brytania i Irlandia.
Prezes podkreślił, że rynek jest bardzo obiecujący, bo w samej Europie wartość aplikacji, w których Pharmana chce być ma wartość 1,2-1,3 mld euro, a cały rynek suplementów diety ma wartość ok. 8 mld euro.
"Potencjał mamy bardzo duży, bo działamy na rynku wzrostowym, który nie podlega regulacjom, bo są to preparaty OTC. Posiadamy własną cząsteczkę, do której mamy prawa i jeszcze przez 6 lat posiadamy do niej ochronę patentową. Chcemy w tym okresie maksymalnie zbudować z jednej strony własny brand, rozpoznawalność i przychody, a z drugiej strony znaleźć partnerów na zasadzie współpracy do sprzedaży produktów w aptekach stacjonarnych" - powiedział prezes.
Jeden z celów emisyjnych dotyczy także rejestracji cząsteczki 1-MNA na rynkach innych poza Europą. W pierwszej kolejności spółka wybrała rynek chiński, indyjski, Japonię i Australię i tam chce "w miarę szybko" przeprowadzić proces rejestracyjny, bazując na rejestrze wydanym przez urząd europejski i w podobnym modelu zaistnieć na tamtych rynkach.
Na przygotowanie wymaganej dokumentacji zgłoszeniowej oraz przeprowadzenie procesu rejestracji cząsteczki 1-MNA jako nowej żywności w Chinach, Indiach Japonii i Australii spółka przeznaczy 2 mln zł pozyskane od inwestorów zostaną przeznaczone.
Z kolei kwota 0,5 mln zł posłuży przeprowadzeniu badań nad lekiem 1-MNA w modelach zwierzęcych obejmujących nowe wskazania: niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby (NASH) oraz tętnicze nadciśnienie płucne (PAH). Koszty badań na modelach zwierzęcych oraz przygotowań protokołów badawczych pod dalsze badania kliniczne fazy IIB leku 1-MNA oszacowano na 1 mln zł.
"Jeśli chodzi o rynek amerykański, to spółka, która prowadzi badania kliniczne - a my prowadzimy badania kliniczne nad naszą cząsteczką w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie - do momentu rozstrzygnięcia badań klinicznych nad lekiem, nie może prowadzić rejestracji nowej żywności. Jesteśmy po II fazie badań klinicznych, teraz podjęliśmy decyzję o rozszerzeniu wskazań jeśli chodzi o 1-MNA, zlecamy modele zwierzęce na bazie których będziemy mogli przygotować badania kliniczne fazy II w nowych wskazaniach, więc do rejestracji jeszcze trochę" - powiedział Palka.
"Na dziś koncentrujemy się na tym, aby przeprowadzić modele zwierzęce, przygotować protokoły badawcze i zaprezentować je przemysłowi farmaceutycznemu. Jeżeli badanie zakończy się sukcesem to zostanie 1-MNA na rynku amerykańskim jako lek - bez OTC" - dodał.
"Jeśli zrealizujemy te założenia, które wynikają z emisji, to nie widzimy dodatkowych potrzeb kapitałowych" - podsumował prezes.
Pharmena to trzeci debiut w 2019 roku na głównym parkiecie GPW i zarazem trzecia spółka, która przeniosła w tym czasie swoje notowania z NewConnect.
Pharmena to spółka biotechnologiczna, której głównym obszarem działalności jest opracowywanie i komercjalizacja innowacyjnych produktów powstałych na bazie opatentowanej fizjologicznej i naturalnej substancji czynnej 1-MNA.
(ISBnews)