"Po znaczących spadkach w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, ropa ostatecznie odbije do ok. 60 USD w ciągu następnych 12 miesięcy. Oznacza to wzrost o 40-50% od obecnych poziomów kontraktów na Brent i WTI" - powiedział Layton podczas panelu w ramach wideokonferencji "Citi Media Summit - Navigating the Future: What's Next in a Post-COVID-19 World".

Według niego, obecna cena nie zapewni możliwości odbicia popytu oczekiwanego przez Citi.

"Jeśli chodzi o odbicie popytu, spodziewamy się wzrostu do 95-100 mln baryłek dziennie do końca IV kwartału tego roku" - wskazał.



Przyczyny odbicia to m.in. uzupełnianie zapasów, konieczność kontynuacji produkcji przez rafinerie nawet przy niskich cenach oraz - oczekiwane odbicie gospodarcze.

"Patrząc na ostatnie odczyty wskaźników PMI, uważamy, że jesteśmy na dobrej drodze do takiego odbicia" - ocenił Layton.

Citi prognozuje, że cena kontraktów na ropę Brent - w scenariuszu bazowym - wyniesie ok. 39 USD za baryłkę w III kw. 2020 r., 48 USD w IV kw. 2020 r., a w kolejnych kwartałach 2021 r. - wyniesie odpowiednio: 53 USD, 55 USD, 60 USD i 61 USD, podano w prezentacji.