Indeks S&P 500 wzrósł o 0,35 proc. do 4.384,63 pkt, Dow Jones Industrial zwyżkował o 0,36 proc. do 34.996,18 pkt., a Nasdaq Composite poszedł w górę 0,21 proc. kończąc notowania na poziomie 14.733,24 pkt. Każdy z indeksów zanotował najwyższe zamknięcie sesji w historii. Od początku roku wartość S&P 500 wzrosła o 16 proc.

Analitycy wskazują, że w nadchodzących tygodniach motorem napędowym rynków akcji powinien być rozpoczynający się we wtorek sezon publikacji wyników za II kwartał 2021 roku. Jak dotąd 66 spółek z indeksu S&P 500 opublikowało pozytywne prognozy dotyczące zysków za drugi kwartał, co stanowi największą liczbę spółek od czasu, gdy serwis FactSet zaczął śledzić te dane. Zyski zwiększyć mają spółki ze wszystkich 11 sektorów.

„Utrzymujący się wzrost zysków powinien wzmocnić zaufanie inwestorów do ożywienia gospodarczego w obliczu obaw o spowolnienie i przywrócić rotację w kierunku spółek cyklicznych” – powiedział Savita Subramanian z Bank of America.

Rekordowa ma też być skala poprawy wyników - z prognoz wynika, że zyski spółek z indeksu S&P 500 będą wyższe niż przed rokiem o ponad 64 proc. Na tak wysoką dynamikę wpływ ma przede wszystkim pandemia koronawirusa, która obniżyła zyski amerykańskich przedsiębiorstw przed rokiem. Skala poprawy zysków ma być najwyższa od ponad dekady, kiedy amerykańska gospodarka wychodziła z kryzysu z lat 2008-2009.

Reklama

Jak jedne z pierwszych firm wyniki przed startem wtorkowej sesji podadzą banki - JPMorgan Chase i Goldman Sachs. Kolejne duże instytucje finansowe - Bank of America, Citigroup i Wells Fargo - opublikują raporty we środę, a w czwartek zrobi to Morgan Stanley i Truist. Ponadto w tym tygodniu inwestorzy poznają m.in. wyniki Delta Air Lines, BlackRock i UnitedHealth.

"Inwestorzy oczekują "wystrzałowych" wyników. W II kwartale skala poprawy zysków będzie największa, to będą szczytowe wyniki. Dlatego najważniejszy w tych raportach będzie opis przyszłych perspektyw ze strony menadżerów firm, a nie same cyfry za II kwartał" - powiedział dyrektor ds. inwestycji w Cresset Wealth Advisors Jack Ablin.

Na rekordowej sesji negatywnie wyróżniły się akcje Virgin Galactic, których notowania spadły o 17,3 proc. Inwestorzy zrealizowali zyski po tym, jak należący do koncernu Virgin Galactic statek VSS Unity z miliarderem Richardem Bransonem na pokładzie dotarł w niedzielę do granicy między atmosferą ziemską i kosmosem w ramach pierwszego pełnego lotu załogowego tej maszyny. Od początku roku akcje Virgin Galactic wzrosły o 72 proc. (PAP Biznes)