W odpowiedzi na najostrzejsze w historii sankcje kurs rubla spadł do historycznych minimów w stosunku do dolara. W czwartek rano za jednego dolara trzeba było zapłacić 119 rubli. Później rosyjska waluta nieznacznie odrobiła straty. Dla porównania, gdy Putin po raz pierwszy został prezydentem Rosji w 2000 r. za dolara płacono około 30 rubli . Przed kryzysem związanym z Covid-19 na początku 2020 r. jeden dolar kosztował 60 rubli.

W sobotę przywódcy Unii Europejskiej, Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych ogłosili nowy zestaw sankcji mających na celu nałożenie na Rosję kosztów, które jeszcze bardziej odizolują Rosję od międzynarodowego systemu finansowego i gospodarki państw zachodnich.

Poza usunięciem wybranych rosyjskich banków z systemu SWIFT, skutecznie odcinając dostęp Rosji do międzynarodowego systemu finansowego, zachodni sojusznicy ogłosili również środki, które mają uniemożliwić rosyjskiemu bankowi centralnemu rozmieszczenie międzynarodowych rezerw w sposób, który podważy wpływ sankcje. Szczególnie ten ostatni ruch jest postrzegany jako znaczący cios w Rosję, ponieważ bezpośrednio wymierzony jest w wojenną skarbonkę tego kraju, czyli w jego warte 630 miliardów dolarów rezerwy międzynarodowe.

Próbując wesprzeć rubla Bank Rosji podniósł w poniedziałek główną stopę procentową z 9,5 do 20 procent, jednocześnie nakazując firmom sprzedaż 80 procent ich przychodów w walutach obcych i zakazując nierezydentom sprzedaży rosyjskich papierów wartościowych.

Reklama

Szybkość i surowość sankcji nałożonych na Rosję zaskoczyła wielu komentatorów. Sankcje na pewno sparaliżują gospodarkę, co przełoży się także na zwykłych rosyjskich obywateli. Zagrożenie hiperinflacją jest bardzo wysokie w izolowanym kraj.

ikona lupy />
Kurs rubla do dolara / statista.com