"We wtorek w Europie opublikowano kilka wstępnych odczytów inflacji za listopad, które przyniosły tym razem pozytywne zaskoczenia, szczególnie w Hiszpanii, nieco mniej w Niemczech. Podsyca to oczekiwania, że polityka EBC nie będzie musiała być aż tak restrykcyjna. Z drugiej strony mamy USA, gdzie przedstawiciele Fed sugerują, że polityka zacieśniania nadal będzie kontynuowana, choć tempo może być spowolnione. Widać to w umocnieniu dolara w ostatnich godzinach. Również w oczekiwaniu na piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy EUR/USD może schodzić na niższe poziomy. Dla złotego nie byłaby to pozytywna informacja" - powiedziała Kurtek.

"Przeciwwagą dla sił globalnych mogą być czynniki krajowe - w środę dla notowań złotego istotny będzie odczyt flash inflacji. Oczekuje się, że CPI za listopad będzie co najwyżej nieco wyższy niż 17,9 proc. z października, ale być może zobaczymy niższą liczbę. Generalnie nie powinno być raczej negatywnego zaskoczenia. Z kolei gdyby CPI zaskoczył pozytywnie, to mogłoby wzmocnić przekonanie rynków, że nie będzie kolejnych podwyżek stóp procentowych w Polsce. W tym układzie mamy szanse na stabilizację notowań PLN, szczególnie jeżeli nie nastąpi gwałtowne pogorzenie nastrojów globalnie" - dodała.

EUR/PLN wzrósł we wtorek po otwarciu nieco powyżej 4,6875, a następnie zszedł w okolice 4,67-4,675, gdzie pozostaje w okolicy godz. 16.00.

Wskaźnik HICP (preferowana przez EBC miara inflacji) w Hiszpanii w listopadzie obniżył się do 6,6 proc. z 7,3 proc. przed miesiącem wobec oczekiwanych 7,5 proc.

Reklama

W Niemczech HICP spadł do 11,3 proc. z 11,6 proc., zgodnie z konsensusem.

Wstępne dane o inflacji za listopad dla Polski GUS poda w środę o godz. 10.00. Według konsensusu PAP Biznes ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w Polsce o 18,0 proc. rdr, a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 1,1 proc.

RYNEK DŁUGU

We wtorek rentowność 10-letnich SPW zniżkowała nawet o 15 pb. do 6,63 proc., jednak po południu obligacje oddały ponad połowę z wcześniejszego umocnienia.

"We wtorek obserwowaliśmy spore spadki rentowności, które po południu wyhamowały. Wydaje się, że podążamy śladem rynku niemieckiego, gdzie dochodowości po pozytywnym zaskoczeniu inflacyjnym wyraźnie spadały. Krajowy rynek czeka też na jutrzejszy odczyt inflacji. Jej stabilizacja lub lekki spadek w połączeniu ze uspokojeniem nastojów na rynkach globalnych może stabilizować notowania polskiego długu albo wręcz go wzmacniać" - powiedziała Kurtek.

"Być może wyhamowanie spadków rentowności po południu wynika z ogłoszenia przez rząd, że zerowe stawki VAT na żywność obowiązywać będą na razie do połowy 2023 r., a ich ewentualne późniejsze podwyższenie podbiło teoretycznie CPI w II połowie roku, co mogłoby skutkować reakcją po stronie RPP. Moim zdaniem są jednak duże szanse, że polityka pieniężna pozostanie stabilna przez kolejny rok" - powiedziała Kurtek.

Ok. godz. 16.00 rentowności polskiego długu idą w dół na całej długości krzywej, relatywnie najmocniej na jej środku (10-15 pb.), po ok. 5 pb. na długim końcu i w jeszcze mniejszej skali na krótkim.

Dochodowość 10-letniego bunda zniżkuje o 6 pb. do 1,93 proc., a 10-letnich Treasuries zwyżkuje o 4 pb. do 3,74 proc.

wtorek wtorek poniedziałek
16.00 09.55 16.05
EUR/PLN 4,6738 4,6831 4,6819
USD/PLN 4,519 4,5107 4,4879
CHF/PLN 4,7439 4,7505 4,7557
EUR/USD 1,0343 1,0382 1,0432
PS1024 6,99 6,868 7,03
DS0727 6,96 6,87 7,05
DS0432 6,72 6,62 6,79

tus/ gor/