Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Rośnie góra zużytych baterii z elektrycznych aut. Co z nimi zrobić?

3 lipca 2018, 06:02
Znalezienie sposobu na ponowne wykorzystanie ogniw elektrycznych staje się coraz pilniejsze, ponieważ szybko rosnący rynek aut z napędem elektrycznym sprawi, że będzie ich coraz więcej. Według szacunków opartych na danych NEF Bloomberg globalny zapas wycofanych akumulatorów EV ma przekroczyć równowartość około 3,4 miliona ogniw do 2025 r. Dla porównania w tym roku było to 55 tys. Chiny, gdzie sprzedaż pojazdów elektrycznych stanowi około połowy światowego rynku, w sierpniu wdrażają przepisy nakładające na producentów aut EV odpowiedzialność za składowanie zużytych akumulatorów. Unia Europejska takie przepisy już ma, a branża spodziewa się, że wkrótce także Stany Zjednoczone pójdą w ślady Starego Kontynentu. General Motors, BMW, Toyota Motor, BYD oraz grupa dostawców energii odnawialnej starają się stworzyć rynek wtórny dla przechodzonych ogniw samochodowych. Działanie te mają na celu wygenerowanie dodatkowych zysków z urządzeń, które miały być niechcianym odpadem. I tak drugie życie generuje drugie źródło przychodów dla tego samego produktu, co może pomóc w obniżeniu cen pojazdów elektrycznych.
Znalezienie sposobu na ponowne wykorzystanie ogniw elektrycznych staje się coraz pilniejsze, ponieważ szybko rosnący rynek aut z napędem elektrycznym sprawi, że będzie ich coraz więcej. Według szacunków opartych na danych NEF Bloomberg globalny zapas wycofanych akumulatorów EV ma przekroczyć równowartość około 3,4 miliona ogniw do 2025 r. Dla porównania w tym roku było to 55 tys. Chiny, gdzie sprzedaż pojazdów elektrycznych stanowi około połowy światowego rynku, w sierpniu wdrażają przepisy nakładające na producentów aut EV odpowiedzialność za składowanie zużytych akumulatorów. Unia Europejska takie przepisy już ma, a branża spodziewa się, że wkrótce także Stany Zjednoczone pójdą w ślady Starego Kontynentu. General Motors, BMW, Toyota Motor, BYD oraz grupa dostawców energii odnawialnej starają się stworzyć rynek wtórny dla przechodzonych ogniw samochodowych. Działanie te mają na celu wygenerowanie dodatkowych zysków z urządzeń, które miały być niechcianym odpadem. I tak drugie życie generuje drugie źródło przychodów dla tego samego produktu, co może pomóc w obniżeniu cen pojazdów elektrycznych. / Forsal.pl
Pierwsze partie akumulatorów z pojazdów elektrycznych i hybrydowych właśnie teraz osiągają wiek "emerytalny". Co się z nimi stanie? Czy wylądują na wysypisku? Niekoniecznie. Zużyte baterie wcale nie muszą być składowane na wysypisku odpadów. Zamiast tego dostaną drugie życie.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Reklama

Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama
image for background

Przejdź do strony głównej