Ranking najgorszych dyrektorów zarządzających 2012 roku (ZDJĘCIA)
Czy porażki zdarzają się tylko początkującym i głupim menedżerom? Amerykański profesor i autor jedenastu podręczników o zarządzaniu dowodzi, że niekoniecznie.
.
1 5. Rodrigo Rato – ten hiszpański ekonomista i polityk w lipcu 2012 roku ustąpił z funkcji dyrektora banku Bankia. Praktyka na stanowiskach ministra finansów Hiszpanii i dyrektora zarządzającego Międzynarodowego Funduszu Walutowego nie sprawiła, by w kierowaniu bankiem ustrzegł się błędów. W 2011 roku Bankia ogłosiła zysk na poziomie 309 milionów euro. Po rezygnacji Rato zysk zamienił się w stratę w wysokości 3 mld euro. Ta "drobna" różnica jest głównym powodem umieszczenia byłego dyrektora na niechlubnej liście. Fot. Bloomberg
Bloomberg / Angel Navarrete
2 4. Mark Pincus: czy znacie grę Farmville? Odpowiedzialna jest za nią kierowana przez Pincusa firma Zynga, producent gier na serwisy społecznościowe i urządzenia mobilne. Wartość spółki spadła w ubiegłym roku o 75 proc. Mimo znakomitego wykształcenia obejmującego dyplom MBA z Harvardu, Pincus popełnił wiele błędów - autor rankingu zaliczył do nich między innymi zbyt duże oparcie działalności na Facebooku. Fot. Tony Avelar/Bloomberg
Bloomberg / Tony Avelar
3 3. Andrea Jung: chociaż jako dyrektor zarządzająca firmy Avon ustąpiła już w kwietniu, to w zarządzie spółki zasiadała do końca roku. Od 2004 roku wartość rynkowa jej firmy spadła z 21 mld do 6 mld dolarów. Co więcej, Avon był zmuszony przeznaczyć 300 mln dolarów na obsługę prawną związaną z zarzutami o korupcję. Jung nie udało się zaradzić licznym problemom firmy, przez co została uwzględniona w rankingu. Fot. Bloomberg
Bloomberg / Andrew Harrer
4 2. Aubrey McClendon, stojący na czele kanadyjskiego koncernu energetycznego Chesapeake Energy, z całą pewnością nie ma powodów do dumy. Ceny akcji jego przedsiębiorstwa spadły w ubiegłym roku o 20 proc. W ciągu trzech lat pożyczył w sumie 1,1 mld dolarów pod zastaw aktywów firmy. Co więcej, stał na czele funduszu hedgingowego zaangażowanego w handel ropą i gazem, co według autora zestawienia było ewidentnym konfliktem interesów. Przegapione nie zostało również używanie do celów prywatnych firmowego samolotu . Dzięki tym "osiągnięciom" McClendon zajmuje drugie miejsce na podium.
Bloomberg / F. CARTER SMITH
5 1. Brian Dunn, dyrektor zarządzający firmy Best Buy, ustąpił ze stanowiska po tym, jak wyszedł na jaw jego romans ze znacznie młodszą podwładną. Jednak nie z tego powodu znalazł się na liście. Odpowiadają za to raczej spadki cen akcji, spadająca sprzedaż i utrata pozycji rynkowej na rzecz konkurentów. Dodając do tego wykup własnych akcji, który kosztował spółkę 6,4 mld dolarów, mamy pełen obraz, dlaczego Dunn znalazł się na czele rankingu. Fot. Bloomberg
Bloomberg / Denis Doyle
6 Na listę prawie trafili dwaj inni menedżerowie – Mark Zuckerberg z Facebooka i Andrew Mason z Groupona. Obaj "podpadli" z powodu spadków akcjii kierowanych przez nich spółek. Jak stwierdził twórca rankingu „Nie ma powodu by wierzyć, że mają oni kompetencje do zarządzania tak dużymi przedsiębiorstwami notowanymi na giełdzie”. Fot. Bloomberg
Bloomberg
7 Profesor Sydney Finkelstein - autor rankingu
Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama