Lublana - stolica niewielkiego kraju z ogromnym zadłużeniem bankowym (ZDJĘCIA)
Słowenia boryka się z toksycznymi długami, które obciążają instytucje finansowe i mogą w końcu zmusić ten niewielki kraj do poproszenia UE o bailout. Szacuje się, że złe kredyty stanowią równowartość 20 proc. PKB.
Słowenia boryka się z toksycznymi długami, które obciążają instytucje finansowe i mogą w końcu zmusić ten niewielki kraj do poproszenia UE o bailout. Szacuje się, że złe kredyty stanowią równowartość 20 proc. PKB.
1 Lublana ma małą liczbę ludności jak na stolicę - mieszka tu tylko 278 tys. osób, czyli mniej niż w Białymstoku, a powierzchnia miasta jest nieco mniejsza od powierzchni Wrocławia. Na zdjęciu: Lublana, Kościół św. Jakuba
ShutterStock
2 Lublana jest miastem studenckim. Mieszka tu ok. 50 tys. studentów. Na zdjęciu: Uniwersytet w Lublanie
Bloomberg / Chris Ratcliffe
3 Historia kraju jest burzliwa od jego początków, sięgających czasów, gdy osiedlili się tu Słowianie. Słowenia była częścią Jugosławii, a w 1991 r. odzyskała niepodległość i w polityce obrała kierunek zachodni: jest członkiem NATO, a 1 maja 2004 r. wraz z Polską wstąpiła do Unii Europejskiej. Z dziesiątki nowych państw członkowskich miała najwyższe PKB per capita. Na zdjęciu: Średniowieczne domy nad brzegiem Ljubljanicy
ShutterStock
4 1 stycznia 2007 r. Słowenia przyjęła euro. Od tego momentu sporo się zmieniło. Unia Europejska monitoruje Słowenię i od dłuższego czasu krążą pogłoski, że kraj będzie zmuszony poprosić o bailout. Problemem są banki, które z trudem sobie radzą z ilością złych długów. W I półroczu br. łączna strata tamtejszych banków wyniosła 215,6 mln euro. Na zdjęciu: Lublana - stolica Słowenii
ShutterStock
5 Mimo problemów w sektorze bankowym i konieczności zrolowania długu przez rząd, od 2008 roku realna wartość wynagrodzenia minimalnego w kraju wzrosła aż o 31,4 proc., co uplasowało Słowenię na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Na zdjęciu: Panorama Lublany o zmierzchu
ShutterStock
6 Premierem Słowenii jest od 27 lutego br. Alenka Bratusek. Jest pierwszą kobietą w historii Słowenii na tym stanowisku. Na zdjęciu: Alenka Bratusek - premier Słowenii
Bloomberg / Chris Ratcliffe
7 Bratusek ma sporo zmartwień oprócz ledwie zipiącego sektora bankowego. W drugim kwartale 2013 r. Słowenia odnotowała ujemny wzrost gospodarczy (-0,3 proc.), a konsumpcja w lipcu skurczyła się aż o 6,4 proc. r/r. Tymczasem bezrobocie podskoczyło do 11,2 proc. Na zdjęciu: Widok na stare miasto w Lublanie
Bloomberg / Chris Ratcliffe
8 Toksyczne długi, które obciążają słoweńskie instytucje finansowe mogą w końcu przygnieść gospodarkę tego niewielkiego kraju. W tej chwili są wyceniane na ok. 7 mld euro, czyli 20 proc. PKB. Na zdjęciu: Lublana nocą
Bloomberg / Chris Ratcliffe
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję