Piętrusy spóźnione, Dart ma trudny start. Nowości z targów kolejowych Trako [ZDJĘCIA]
Producenci taboru uwijają się, żeby do końca roku zdążyć z dostawami pociągów zamówionych w ramach starej perspektywy UE. Kilka kontraktów może być zagrożonych. Oto nowości z targów kolejowych Trako, drugiej pod względem wielkości takiej imprezy w Europie
Producenci taboru uwijają się, żeby do końca roku zdążyć z dostawami pociągów zamówionych w ramach starej perspektywy UE. Kilka kontraktów może być zagrożonych. Oto nowości z targów kolejowych Trako, drugiej pod względem wielkości takiej imprezy w Europie
1
W drugiej klasie w Darcie znajdują się 292 miejsca w układzie „2+2”, a w klasie pierwszej klasy 60 miejsc w układzie „2+1”, jest też wagon barowy. Składy bydgoskiej Pesy mają obsługiwać linie TLK. Od grudnia mają wrócić m.in. na linię do Białegostoku, co będzie możliwe po zakończeniu prac modernizacyjnych na odcinku Tłuszcz - Sadowne.
20 składów Dart wraz z 15-letnim serwisem będzie kosztowało 1 mld 321 mln zł, z czego ponad pół miliarda złotych stanowi dotacja unijna. Pesa zakończyła ostatnio budowę nowoczesnej hali obsługi tych pojazdów. Darty będą serwisowane na terenie zakładów ZNTK Mińsk Mazowiecki, które należą do bydgoskiej Pesy.
Dziennik Gazeta Prawna
2
Flirt jest produkowany przez szwajcarsko-polskie konsorcjum Stadlera i Newagu. Przewoźnik PKP Intercity zamówił 20 takich elektrycznych składów (równolegle z pociągami Dart). Tutaj termin nie jest zagrożony. Kontrakt PKP Intercity na 20 składów Flirt jest wart 1 mld 621 mln zł, z czego 465 mln zł będzie kosztowało ich serwisowanie przez 15 lat.
Podczas Trako Stadler rozwiał wątpliwości dotyczące serwisowania pociągów. W ciągu ostatnich dni zapadła decyzja, że usługa będzie wykonywana na terenie zakładu PKP Intercity na warszawskim Grochowie. Po półtora roku producent przeniesie ich obsługę w miejsce docelowe, którego producent na razie nie ujawnia.
Dziennik Gazeta Prawna
3
W środku Flirta znajduje się 60 miejsc pierwszej klasy, 300 klasy drugiej i wagon barowy. Pociąg ma jeździć z prędkością do 160 km/h. Będzie obsługiwał trasy TLK, m.in. między Warszawą i Bydgoszczą, Olsztynem i Krakowem (przez Warszawę i Kielce), Gdynią i Katowicami (przez Łódź i Bydgoszcz) oraz Krakowem i Szczecinem (przez Łódź i Poznań). Flirt jako model jest popularny wśród przewoźników aglomeracyjnych i podmiejskich, jednak spółka PKP Intercity zamówiła wersję dalekobieżną
Dziennik Gazeta Prawna
4
Także Flirta, ale w wersji aglomeracyjnej, zamówiła Łódzka Kolej Aglomeracyjna. Montaż końcowy 20 Flirtów dla ŁKA miał miejsce w fabryce w Siedlcach. Każdy pomieści 254 pasażerów, z tego 120 na miejscach siedzących.
Kontrakt dla ŁKA to jeden z nielicznych od lat przetargów na tabor pasażerski w Polsce, w którym nie wygrali polscy producenci: Pesa i Newag. Stało się tak, bo w przetargu dużo punktów można było uzyskać za 15-letnie utrzymanie składów i parametry techniczne. Łączna wartość zamówienia to ponad pół miliarda złotych.
Dziennik Gazeta Prawna
5
Po lewej stoi ATR 220 Swing, kontrakt eksportowy polskiej Pesy. Państwowy włoski przewoźnik Trenitalia zamówił 40 takich spalinowych składów. To udoskonalona wersja spalinowych składów Atribo dostarczanych przez już przez Pesę innym włoskim przewoźnikom w latach 2008-2010.
Dziennik Gazeta Prawna
6
To wnętrze pociągu Impuls, który 29 sierpnia pobił rekord prędkości taboru polskiej produkcji, rozpędzając się na Centralnej Magistrali Kolejowej do 225,2 km/h. Koleje Mazowieckie zamówiły w nowosądeckim Newagu 12 takich pięcioczłonowych składów. W środku znajduje się 206 miejsc siedzących i 325 stojących. Jest klimatyzacja, system informacji pasażerskiej i wi-fi, którego wciąż nie ma w pociągach Pendolino PKP Intercity.
Zakup pochłonie 257 mln zł, z czego 82 mln zł dokłada Bruksela. Impuls to jeden z głównych produktów Newagu. Jeżdżą w różnych wersjach m.in. w SKM Warszawa, Przewozach Regionalnych i Kolejach Śląskich.
Dziennik Gazeta Prawna
7 Po lewej stronie widać lokomotywę jedną z dwóch elektrycznych lokomotyw Gama dla Kolei Mazowieckich. Pojazd ma moc 5600 kW i rozwija prędkość maksymalnej 160 km/h. Koleje Mazowieckie to drugi przewoźnik pasażerski, który zdecydował się na Gamą (wcześniej 10 sztuk zamówiła spółka PKP Intercity, ale w wersji spalinowej). Gamy Kolei Mazowieckich zestawione będą z wagonami piętrowymi.
Dziennik Gazeta Prawna
8 Piętrusy to kolejny kontrakt Pesy na zupełnie nowy dla niej produkt. Według umowy z Kolejami Mazowieckimi, termin dostaw pierwszych wagonów piętrowych został wyznaczony na sierpień, nie został jednak dotrzymany. W przetargu Kolei Mazowieckich na 22 wagony piętrowe i dwie lokomotywy Pesa wygrała, proponując prawie 62 mln euro. Wcześniej jedynym dostawcą piętrowych wagonów i lokomotyw do ich obsługi dla KM był kanadyjski Bombardier.
Dziennik Gazeta Prawna
9 Tak wygląda skład EN57 dla Przewozów Regionalnych po modernizacji w ZNTK Mińsk Mazowiecki. Przewoźnik zamówił modernizację 21 składów elektrycznych EN57 dla Przewozów Regionalnych. Wszystkie mają wyjechać na tory do końca roku. Pociąg będzie mógł rozpędzić się do 120 km/h. Z zewnątrz rzuca się w oczy panoramiczna szyba czołowa, ale skrajne emocje budzi nietypowe malowanie.
Dziennik Gazeta Prawna
10 Wewnątrz zmiany są zdecydowanie na lepsze w porównaniu ze starą wersją EN57, która przez pasażerów bywa nazywana „kiblem”. W nowej w środku znajduje się 180 miejsc siedzących. Wagony zostały wyposażone w klimatyzację. Wnętrze pojazdu jest monitorowane przez system 16 kamer. Każdy pojazd został wyposażony w dwie toalety, w tym jedną dostosowaną do potrzeb niepełnosprawnych. Kontrakt jest wart 160 mln zł.
Dziennik Gazeta Prawna
11 Inne galerie forsal.pl
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję