"Wyniki banku za I kwartał nie powinny rozczarować uczestników rynku (...). W kolejnych kwartałach bank dalej będzie realizował swoją strategię koncertując swoją uwagę i ofertę wokół klienta" - powiedział Stypułkowski "Rzeczpospolitej".

Prezes uważa także, że wyniki sektora bankowego w I kwartale ulegną poprawie, a banki odczują pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego.

"Poprawa optymizmu zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i konsumentów wpłynie pozytywnie na wyniki banków w kolejnych kwartałach. Liczymy, że wzrost inwestycji i konsumpcji będzie przyśpieszał z kwartału na kwartał" - dodał.

Na razie wzrosło zainteresowanie kredytami obrotowymi i odnawialnymi dla przedsiębiorstw, a w części detalicznej - kredytami niehipotecznymi.

Reklama

"W części korporacyjnej zaobserwowaliśmy poprawę wśród kredytów obrotowych i odnawialnych, zaś w części detalicznej wśród kredytów niehipotecznych. W kolejnych kwartałach spodziewamy się ożywienia zarówno na rynku kredytów inwestycyjnych dla firm oraz sektora publicznego, jak i rynku kredytów hipotecznych. Można także oczekiwać dalszej poprawy koniunktury w zakresie pożyczek konsumenckich, chociaż należy pamiętać, iż rynek kredytów konsumpcyjnych w Polsce jest coraz bardziej nasycony" - powiedział prezes.

Aktywa razem mBanku wyniosły 104,28 mld zł na koniec 2013 r.