Kiedy zmiana czasu na zimowy 2025? Kiedy będziemy spać godzinę dłużej? Oto data!

Zmiana czasu z letniego na zimowy w 2025 roku nastąpi w ostatni weekend października - z 25 października na 26 października. Wówczas przestawimy zegarki z godziny 3:00 na 2:00. Oznacza to, że pośpimy godzinę dłużej. Zmiana czasu z letniego na zimowy zawsze odbywa się w ostatni weekend października. Co ciekawe, tegoroczna zmiana czasu nastąpi nieco wcześniej, niż poprzednie. W 2024 roku zmiana czasu nastąpiła 27 października, w 2023 roku - 29 października, a w 2022 roku - 30 października.

Jak długo jeszcze będziemy zmieniać czas?

Terminy zmian czasu w poszczególnych latach reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 4 marca 2022 roku w sprawie "wprowadzenia i odwołania czasu letniego środkowoeuropejskiego w latach 2022-2026". Z rozporządzenia wynika, że zmiany czasu są rozplanowane aż do 2026 roku. W związku z tym kolejne zmiany czasu będą miały miejsce - z czasu zimowego na letni, czyli 29 marca 2026 roku, oraz z letniego na zimowy, czyli 25 października 2026 roku.

Kiedy nastąpi ostatnia zmiana czasu? Oto możliwa data

Okazuje się jednak, że od 1 marca 2026 roku Polska może zrezygnować ze zmiany czasu, jeśli projekt ustawy złożony w kwietniu 2025 roku przez posłów PSL i Trzeciej Drogi zostanie przyjęty. Proponowana zmiana zakłada, że w Polsce będzie obowiązywał stały czas letni środkowoeuropejski (UTC+2), zastępując dotychczasowe przepisy z grudnia 2003 roku, które regulowały coroczną zmianę czasu. Pomysł ten jest zgodny z zaleceniami Unii Europejskiej, która zachęca państwa członkowskie do wyboru stałego czasu.Zgodnie z projektem, sezonowe zmiany czasu miałyby zakończyć się 1 marca 2026 roku. Ostatnie przestawienie zegarków nastąpiłoby w nocy z 28 na 29 marca 2026 roku, kiedy to przejdziemy na stały czas letni.

Wady i zalety wynikające ze stałego czasu letniego

Rezygnacja z dwukrotnej zmiany czasu w ciągu roku przyniosłaby wiele korzyści. Pomogłoby to ograniczyć zamieszanie w firmach, transporcie i systemach informatycznych. Obecnie zmiana czasu generuje dodatkowe koszty organizacyjne i techniczne, a przykładem jest konieczność godzinnego postoju pociągów.

Jednak projekt budzi również obawy. Jedną z głównych jest to, że w zimie słońce wschodziłoby godzinę później, co mogłoby wpłynąć na osoby dojeżdżające rano do pracy czy szkoły. Zwolennicy tego rozwiązania podkreślają, że dodatkowa godzina światła po południu jest cenniejsza, gdyż większość ludzi spędza poranki w pracy, a po powrocie do domu po zmroku nie ma już czasu na załatwienie spraw. Dodatkowa godzina światła w tej porze dnia poprawiłaby komfort życia.

Argumentem za wprowadzeniem stałego czasu letniego jest również poprawa zdrowia i samopoczucia. Sezonowe zmiany czasu mogą prowadzić do wzrostu ryzyka chorób serca, wypadków samochodowych i problemów ze snem. Rezygnacja z nich mogłaby przyczynić się do lepszej jakości życia.