Jak podano w opublikowanym we wtorek „Miesięczniku Makroekonomicznym PIE”, Polski Instytut Ekonomiczny uczestniczył w forum europejskich think tanków AIECE organizowanym przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii. Konferencja poświęcona była perspektywom gospodarczym państw Unii Europejskiej.

„Większość think tanków prognozuje, że w 2022 r. polityka fiskalna będzie ekspansywna. 70 proc. ekonomistów spodziewa się utrzymania łagodnych działań w polityce wydatkowej, a dalsze 5 proc. ankietowanych oczekuje nawet znacznego rozszerzenia wydatków bądź obniżenia podatków. Jedynie 10 proc. ankietowanych prognozuje, że rządy rozpoczną konsolidację fiskalną i utrzymają ją nawet w obliczu obniżonych perspektyw gospodarczych” – stwierdzono w publikacji PIE.

Zwrócono w niej uwagę, że duża grupa instytutów aprobuje wzrost deficytów budżetowych. Utrzymanie luźnej polityki fiskalnej popiera prawie 45 proc. ekonomistów, dalsze 5 proc. opowiada się za zwiększeniem deficytów. Kolejne 25 proc. instytutów spodziewa się ekspansywnej polityki, ale rekomenduje jej lekkie zacieśnienie. Z publikacji PIE wynika także, że według ankietowanych ekonomistów, działania rządów są znacznie bardziej skuteczne niż banków centralnych.

Reklama

„17 proc. ankietowanych raportuje, że będzie to główny czynnik odpowiadający za różnice w stopach wzrostu PKB w państwach strefy euro,55 proc. uważa to za element znaczący. Ekonomiści wskazują, że działania rządów będą jednym z trzech najważniejszych czynników kształtujących PKB zaraz po wykorzystaniu nadmiarowych oszczędności oraz reformach rynku pracy. Niedostateczne luzowanie wymieniane jest również jako główne zagrożenie dla słabszych wyników gospodarczych” – podano w „Miesięczniku Makroekonomicznym PIE”. (PAP)

autor: Marek Siudaj