Jak zaznacza dziennik zapowiedzi wprowadzenia w Polsce w przyszłym roku tzw. estońskiego CIT towarzyszą duże zainteresowanie i oczekiwania.

Gazeta przypomniana, że do udziału w systemie estońskim uprawnione będą małe i średnie spółki (z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjne), których roczne przychody nie przekraczają 50 mln zł i których udziałowcami są wyłącznie osoby fizyczne.

"Nowy rodzaj preferencyjnego opodatkowania miałby dotyczyć czterech rodzajów dochodów - z tytułów: podzielonego zysku (w tym przeznaczonego na pokrycie strat), ukrytego zysku i wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą, a także zmiany wartości składników majątku w przypadku działań restrukturyzacyjnych oraz zysku netto" - podkreśla gazeta.

"Czeka nas zatem całkiem nowy system" - zapowiada dziennik. "Wiążący dochód do opodatkowania z kategoriami prawa bilansowego i polegający na znacznej modyfikacji podstawowych zasad rozliczeń z fiskusem" - wyjaśnia.

Reklama

Polecamy: Wall Street: Poniedziałkowa sesja przyniosła niewielkie zmiany. Inwestorzy pilnie śledzą stosunki USA-Chiny