Szacunki banku centralnego w Bostonie nie uwzględniają innych taryf, o których Trump wspomniał podczas swojej kampanii. Gdyby prezydent USA wprowadził wszystkie swoje zapowiedzi w życie, na przykład dodatkowe cła w wysokości 60 procent na towary chińskie i 10 procent na wszystkie towary globalne, to inflacja bazowa mogłyby skoczyć w górę nawet o 2,2 punktu procentowego.
Według odczytów ze stycznia inflacja bazowa w USA wynosiła 3,3 procent w ujęciu rocznym. W 2022 roku odczyty sięgały do poziomu aż 6 procent.
Powiązanie wydatków konsumpcyjnych z importem
Obliczenia wykazały również, że 10 procent podstawowych wydatków konsumpcyjnych w USA było związanych z importem. Oznacza to, że konsumenci szybko odczują zmiany cen, które są ściśle powiązane z poziome ceł.
Największe udział zakupów konsumpcyjnych pochodziły z Chin, Meksyku i Kanady. Sektory szczególnie zależne od importu w Stanach Zjednoczonych to produkty farmaceutyczne i medyczne, a także pojazdy silnikowe, z których wiele jest produkowanych w krajach sąsiednich.
Odzież, usługi szpitalne i domów opieki, oraz usługi gastronomiczne mogą być również nieproporcjonalnie dotknięte inflacją spowodowaną działaniem taryfowym.