Najważniejszym składnikiem napływu netto zagranicznych inwestycji bezpośrednich w 2018 r. były reinwestowane zyski, których wartość wyniosła 37,8 mld zł.

Wartość zobowiązań Polski z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich na koniec 2018 r. wyniosła 859,1 mld zł i była wyższa o 2,7 proc. w stosunku do stanu zobowiązań na koniec poprzedniego roku. Stało się to mimo spadku cen akcji spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych - ogłosił bank.

Biorąc pod uwagę podział geograficzny: największymi inwestorami w Polsce były Niemcy: 172,7 mld zł, a następnie Francja - 89,4 mld zł, która wyprzedziła, drugie w 2017 r., Stany Zjednoczone (88,6 mld zł) - czytamy w komunikacie.

>>> Czytaj też: Daly z Goldman Sachs: Przykład Polski powinien stanowić lekcję dla państw na całym świecie

Reklama

Bank podał, że "także i polscy inwestorzy dokonują inwestycji w Polsce za pośrednictwem podmiotów specjalnego przeznaczenia ulokowanych w innych krajach". W ten sposób, w 2018 r. utrzymali oni siódme miejsce wśród największych inwestorów bezpośrednich w Polsce, a wartość tych inwestycji - 34,5 mld zł - stanowiła 4 proc. stanu zobowiązań z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich.

W 2018 r. dochody z tytułu zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce wyniosły 86,5 mld zł i były wyższe o 5,3 mld zł, tj. o 6,5 proc., niż w 2017 roku. "Na przestrzeni ostatnich lat wzrost dochodów był zbliżony do tempa wzrostu całej gospodarki, a ich wartość w stosunku do PKB pozostawała na prawie niezmienionym poziomie ok. 4 proc. PKB" - ogłosił NBP.

W komunikacie bank napisał, że w tym samym czasie inwestorzy zagraniczni decydowali się pozostawiać coraz większą część zysków w Polsce. "W 2018 r. stopa zatrzymania zysków nieznacznie spadła, ze względu na rekordową wartość zadeklarowanych dywidend - 39 mld zł". Dywidendy, podobnie jak w latach poprzednich, wypłacało ok. 21 proc. wszystkich podmiotów bezpośredniego inwestowania - dodano.

W świetle danych NBP na koniec 2018 r. wartość należności polskich rezydentów z tytułu inwestycji bezpośrednich za granicą wyniosła 92,1 mld zł i była o 9,1 mld zł niższa niż w 2017 r., co daje spadek o 9 proc.

"Stan należności z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich za granicą od końca 2016 r., drugi rok z rzędu, uległ obniżeniu. Wpłynęły na to przede wszystkim zmiany wyceny inwestycji oraz reklasyfikacje, które wynikały ze zmiany rezydencji osób fizycznych, przenoszących się z Polski za granicę. Dodatkowo do spadku wartości inwestycji za granicą przyczyniło się ujemne saldo transakcji"- napisano w komunikacie.

Bank podał, że w strukturze geograficznej należności z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich za granicą na koniec 2018 r. odnotowano niewielkie zmiany, w stosunku do poprzedniego roku.

"Wysoka wartość należności od podmiotów bezpośredniego inwestowania mających siedziby w Luksemburgu (28,2 mld zł), Niderlandach (9,5 mld zł), Szwajcarii (7,4 mld zł) czy na Cyprze (7,2 mld zł) wynikała z faktu, że lokowane tam były podmioty specjalnego przeznaczenia wykorzystywane do optymalizacji struktur inwestycyjnych" - czytamy.

Wedle NBP z takich struktur korzystali też polscy inwestorzy, a Polska pozostała dla nich najważniejszym krajem docelowych inwestycji.

Bank ogłosił, że dochody rezydentów z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich za granicą wyniosły łącznie 8,2 mld zł i osiągnęły nieznacznie niższy poziom niż w rekordowym 2017 r. "Dochodowość tych inwestycji liczona jako dochód w danym roku dzielona przez stan należności, wyniosła 8,1 proc. i zaczęła się zbliżać do poziomów odnotowywanych w dochodach zagranicznych inwestorów z tytułu inwestycji w Polsce" - dodano.

>>> Czytaj też: Produkcja przemysłowa rośnie o 3,8 proc. GUS podał dane za grudzień